reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

witam!!

reklama
Dobry wieczór,
uff, dotarłyśmy do domu, Natalia w kąpieli, a mama tradycujnie przy kompie ;-) Cięzki dzien za nami, a własciwie popołudnie, jutro jeszcze załatwiam ostatnie rzeczy potrzebne na roczek/chrzciny i chyba mogę się spokojnie szykować.
 
Nakarmiłam Natalkę, odłożyłam spać, przysnęła, kaszlnęła i ... zwymiotowała :-( Pierwszy raz, tak normalnie.
Do wanny, zmiana poscieli, pizamki, zastanawiam się czy czasem jakis wirus nie krąży, mój tata się zatruł, ja wymiotowałam, teraz Kamil coś słabo się czuje...
 
No top ja sobie pogadam sama ze sobą,
dzień dobry,
Natalia w nocy wymiotowała jeszcze raz po jedzeniu, ale już dużo spokojniej, po czym usnęła, budziła się regularnie na jedzenie, ale już nie wymiotowała, za to zaczęła mieć stan podgorączkowy, teraz ma 37,2. Kurcze, mam nadzieję, że to albo od zębów (pcha wszystko do buzi,a teraz nie wypuszcza szczoteczki do zębów) albo jakiś wirus, który minął.
 
Spóżnione ale szczere życzonka dla TYMUSIA,DAMIANKA I MIKOŁAJKA, rośnijcie zdrowo!!!!:tak:


Dla dzisiejszych solenizantów WIKTORII I KAMILKII Wspaniałych lal, klocków i pluszaków, stu prezentów i buziaków!!!:-)
 
Witam dziewczyny!

Wirus ponoc panuje jakis. Bylam dzisiaj z synkiem u lekarza. Osluchowo nic, gardklo czyste a ten zapisal antybiotyk, co prawda slaby ale jednak. Zglupialam. Owszem jest troche przeziebiony co potwierdzil lekarz, ale potrzebny odrazu anty? Nie bede wymadrzac lekarza i podam, ale nie podoba mi sie to:no:
 
Wróciłam od lekarza, miałam ochotę zatłuc dwie mamy zachwycone swoimi "cudownymi" dziecmi, w końcu opitoliłam.
Lekarka potwierdziła podejrzenia, ze wirus odzoądkowy, kazała dac jakies badziewie do picia - juz widzę jak Natalia wypije niedobry płyn, ma pic przez cały dzień, a ona w sumie poza piersią pije moze za 40 ml wody.
 
reklama
Witam

Duze buziaczki spuznione i nie dla jubilatow.

Jak zwykle jestem padnieta. Woda w wannie juz czeka.
Ale dzisiaj w nocy i w dzien mielismy wichure az w tv oszczegali. :no: Ale juz sie uspokoilo.
Magdusiek duzo zdrowka wam zycze.
Syla milego wyjazdu i mam nadzieje ze sie wyspisz.Tusiekn oby synkowi szybko przeszlo.
kasiek74 nich katarek znika szybciutko.
Duzo zdrowka dla wszystkich chorych.
My jutro do tesciowej na jedzenie, bo ma w przyszlym tygodniu ur.
Wczoraj bylam u mamy caly dzien, dzw. do babci i sie dowiedziala, ze ciocia i wojek byli w szpitalu ale juz jest lepiej.
Ide sie myc bo woda stygnie.
Dobranoc.
 
Do góry