reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

magdus, no to jak je to dawaj jej na noc, bo sie wykonczysz! chyba bedziesz musiala ja po prostu odstawic, bo Ci zyc nie da...
 
reklama
Vertigo, no fakt. Ja powinnam kilka nocy spróbowac nie dać jej jeśc tylko spróbowac położyć ją znowu spać. I wtedy się okaże czy Natalka chcxe jeść czy po prostu się przebudza.
 
Ignasiu kochany, wszystkiego najlepszego z okazji pierwszych urodzin! Dużo zdrowia, fajnej zabawy i samych fajnych kolegów i koleżanek.
 
Witajcie!

Ignasiu, dziś Twoje święto więc wszystkiego najlepszego kochany!!!

Dzięki Vertigo, avatar wrzuciłam bo tak jakoś pusto było...a i w podpisie uaktualniłam zdjęcie Igi:-)
No to powiem Ci, że przebiłaś ceny na rynku neisvaca:-)

Ja też mam w lodówce i jedną szczepionkę i drugą ale kurza dupa nie mam kiedy się umówić na szczepienia, wrrr.

Przerypana nocka...zastanawiam się czy opłaca mi się kłaść i za chwilę znowu wstawać co kilka minut. Nie wiem o co biega ale nocnym pobudkom mówię NIE!!! Dziś to już jakiś obłęd:szok:

Nastrój zdecydowanie nie fajny...w takich chwilach dochodzę do wniosku, że albo kobieta pracuje i normalnie śpi albo do cholery siedzi w domu z dzieckiem i nie wstaje z budzikiem o chorych godzinach i co jakiś czas ma zarąbiste nocne niespodzianki w postaci ryku:wściekła/y: a i rozgarnięta w pracy musi być.
Jutro wyjeżdżam na spotkanie służbowe i muszę być kumata a ja jedyne o czym ostatnio marzę to wrócić z pracy do domu i się położyć spać...a w domu czeka jeszcze kupę fajowych zajęć...:-(
Zaczyna mi się nawarstwiać sporo spraw do załatwienia a ja się łapię na tym że lista nie maleje a się wydłuża.

No to się namarudziłam...wybaczcie ale może mi się zrobi lepiej;-)
 
Witacjcie!

Oj widzę, że i Sylę dół złapał. Może to zęby u Igi ... mam nadzieję, że szybko wszystko wróci do normy!!

IGNASIU wszystkiego naj, najlepszego z okazji ukończenia roczku!!!
 
Vertigo dzięki bardzo :-) Szczerze mówiąc, miałam zmenić ten avatar, bo mi jakoś nie podoba się, ale skoro Wam się podoba to zostawię.

Urodziny ... hmmm już dokładnie nie pamięta, na pewno tort, jakieś ciasta, ciasteczka ... kawka ... u nas w sumie odbyły się 3 imprezy, na trzeciej, to już serwowałam to co mi zostało :-)
 
dzień dobry, Syluś, biedaku, a moze idz na jedną noc spac gdzies indziej? nie da rady?
ja dzis nie zyję, zatrułam sie i mam noc do tylu, samopoczucie do tylu, wszystko do tylu :-(
 
Myślę Doxa, że to raczej brzuszek. Dziś rano dostała jablko i ją wreszcie przeczyściło.

no to witamy w klubie Magduś. Wiesz, że dzisiaj już w nocy o tym pomyślałam aby iść do dużego pokoju spać...ale szkoda mi było Igi bo Andrzej połozył się bardzo późno i chrapał, nie ruszało go nic:-)
ale.....dotarło do mnie że jutro się wyśpię na wyjeździe:-D o ile nie zabaluję;-)
 
reklama
Witajcie!

Ignasiu, sto lat, sto całusów (ciotka przesadza jak zwykle, dobra 10 całusów), sto samolotów, sto misiów, sto lal, 10 tortów i wszystkiego kochanego!
 
Do góry