magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Dzień dobry,
Anna - biedny Mikołajek, mam andzieję, że szybko wyzdrowieje. Ale zuch z Niego, i z tym chodzeniem i z mówieniem :-)
Straszne co piszesz o tym zaczadzeniu, potworne.
Ja dziś chyba odwiedzę z Natalką moją przyjaciółkę, Kamil wyjechał, wróci późnym wieczorem, w tygodnu też wyjeżdza na kilka dni, ale damy radę.
Anna - biedny Mikołajek, mam andzieję, że szybko wyzdrowieje. Ale zuch z Niego, i z tym chodzeniem i z mówieniem :-)
Straszne co piszesz o tym zaczadzeniu, potworne.
Ja dziś chyba odwiedzę z Natalką moją przyjaciółkę, Kamil wyjechał, wróci późnym wieczorem, w tygodnu też wyjeżdza na kilka dni, ale damy radę.