Doxiaczku - jak tam przed USG

. Czekam razem z Tobą i mam nadzieję, że w sobotę przeżyjesz coś naprawdę fantastycznego. A z mężem i sprzętem to u mnie nie taka łatwa sprawa. Jak już pisałam mąż jest z Lublina a ja z Radomia. I na ten moment mieszkamy w Radomiu, ale ponieważ chcemy przenieść się za jakiś rok do Lublina więc mieszkamy z moimi rodzicami. My mamy jeden pokój, rodzice drugi a o trzeci toczy się batalia między moją mamą a mężem, który zrobił sobie w nim małą pracownię ;D. Niedługo i tak się skończy ta wojna, bo jak urodzi się dzidzia to pokój przejmę ja ;D ;D.
Dziewczyny współczuję Wam ogromnie pracy i tej atmosfery. Ja mam super pracę, umowę na stałę i fantastycznych ludzi do wspłpracy. Generalnie nie zamieniłabym jej na żadną inną i żal mi myśleć, że jak przeniosę się do Lublina, to będę musiała ją zmienić. Czasem wolałabym zostać w Radomiu właśnie ze względu na pracę. U mnie wszyscy cieszą się ze mną, że tym razem się udało, przeżywają ze mną każdą wizytę u gin i każde USG. Jak siedziałam w domciu na zwolnieniu to i tak przynajmniej raz dziennie musiałam do niej zajrzeć

. I nikt nie ma nic przeciwko temu, że więcej mnie w pracy nie ma jak jestem. Naprawdę mam super pracę i fantastycznych ludzi do współpracy

.
Ale rzeczywiście zaczynam się zastanwiać co z będzie z dzidzią po urodzeniu. Moja teściowa jest już na emeryturze i mogłaby się opiekować dzieckiem, ale co z tego, jak ona jest w Lublinie a ja w Radomiu. Z drugiej strony na pomoc swoich rodziców nie mogę liczyć, bo samiu pracują. Chyba rzeczywiście zostanie mi żłobek. Może jakoś to będzie. Zresztą nie ma wyjścia, jakoś być musi

.
Dziewczyny, dzisiaj spotkała mnie naprawdę milutka rzecz. Byłam na uczelni pozałatwiać kilka spraw i mój kumpel stwierdził, że widać, że jestem w ciąży ;D ;D. Z drugiej strony dodał, że on to widzi bo znamy się jak łyse konie, ale dla osób postronnych jest to raczej nie do zauważenia

. No nic, muszę jeszcze troszkę poczekać, ale wreszcie jakiś namacalny sygnał, że rośnie mi brzuszek. I dobrze, bo czasem zastanawiam się czy rzeczywiście mieszka u mnie dzidzia

. Nie mam mdłości, czuję się dobrze, do ruchów mam jeszcze zapewne wiele czasu. Ciekawe kiedy napradę poczuję, że zostałam mamusią :laugh:.
