reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

Asiu ja to nawet nie wiem kiedy mi te 17 tyg minęło, Ty sie już niedługo też doczekasz "kopniaczków" ;D
Doxa ma racje jesteś na nas skazana ;)

Kaszu wszystko napewno będzie dobrze z Twoją Fasolką i z Tobą, trzymam kciuki :)

Karen ja usłyszałam bicie serduszka i strasznie mnie to wzruszyło ale dopiero jak poczułam "kopniaczki" to dotarło do mnie, że moja dzidia naprawdę tam "mieszka" :D

Doxa wiesz mnie to sie odbija prawie po wszystkim  nawet po łyku wody gazowanej, ale na szczęscie trwa to bardzo krótko i nie jest uciążliwe 8)

Już nie mogę sie doczekac week i mam nadzieję, że bedzie świeciło słoneczko i troszeczkę się opalę bo jestem strasznie blada ;)
 
reklama
Magdeczka - mi za to czas się dłuży i dłuży. A że z natury do cierpliwych się nie zaliczam więc cierpię okrutne męki :). I dzięki ogromne za miłe słówka, bo ja chętnie bardzo chcę byś na was "skazana". Profilaktycznie zajrzałam jakiś czas temu na listopadowe mamusie, ale jakoś dziwnie tam :p. I zupełnie nie uśmiechałoby mi się przenosić. Wolałabym w żywe oczy kłamać, że mam na X termin i kompletnie się nie przyznawać, że wyszło inaczej >:D. Chociaż z drugiej strony może na USG wyjdzie wcześniej a nie późniech. Chociaż z tego co słyszałam to zazwyczaj jest póżniej o kilka dni (u mnie te kilka dni to niestety już listopad) :laugh:
Właśnie wrócił mój mąż. Lekarka nie wie co mu jest, ale opnieważ w grudniu miał ogromne problemy z płucami i teraz mu prześwietlenie nie wyszło najlepiej to w okolicy 2 tygodni mają mu zrobić tomografie. Tak więc z zaplanowanego wypoczynku zostanie mi jedynie wegetownie przy łóżku rozgorączkowanego mężą :(. Mam jeszcze tylko nadzieje, że to jakiś złośliwy wirusek i że niedługo mu przejdzie.
Dziewczyny, jeśli robię dużo błędów, to proszę wybaczcie mi, ale jestem prawdziwą dyslektyczką. Zdaża mi się "już" pisać przez "ó" i "sz", więc proszę, nie wkurzajcie się na mnie :)

 
Asiu, oj tak doskonale wiem o czym piszesz :) Chociaż ja chyba w szafie nie znalazłam jeszcze żadnej części :) Mój mąż dodatkowo czasami sam projektuje takie "zielone karty" (fachowo "płytki drukowane"), więc mamy tego wszystkiego trochę w domu. Za to mamy jeden pokój przeznaczony na te rzeczy, stoją tam nasze biurka, komputery, drukarki itp. No i jeszcze trochę tego "złomu" trzyma w przyszłym pokoju dziecięcym - na razie to tam jest składzik :) A reszta domu OK., tam się nie panoszy :)
A o innych forach nawet nie myśl, wg OM jesteś październikowa mama i tak niech zostanie! Ciekawe ile z nas urodzi w terminie?

Mała suwaczek masz jak najbardziej w porządku, z niego wynika że właśnie kończy Ci się 15 tydzień, masz 14 i 6dni :)

Biedna Magdeczko, dopiero zaczął się nowy tydzień a Ty już marzysz o weekendzie! Pociesz się, że pogoda dzisiaj słaba. A ze słoneczkiem to uważaj, bo mogą Ci się porobić plamy po opalaniu, ja w tym roku wstrzymuję się!
 
ja termin miałam na początku wyliczony od om czyli na 9 października. potem na usg wyszło że na 6 .10, a ta data najbardziej jest zblizona ponieważ miałam cykle 24-25 dniowe. z moim 1 synem miałam termin na 4grudnia a urodziłam 22 listopada:)
 
Witam serdecznie przyszłem mamusie!!!!Podobnie jak niektóre z was nie mogę się doczekać perwszych ruchów, jakieś bulgotanie już czuję i mam nadzieję ,że to początek czegoś wspaniałego.Samopoczucie do bani a jeszcze ta pogoda dobija mnie zupełnie,mam nadzieję że prognoza synoptyków będzie optymistyczna na majowy weekend.Wprawdzie i tak nie mam wolnego i muszę chodzić do pracy ale pogoda niech lepiej nie rozrabia tym co mają wolne.POZDRAWIAM deszczowo ale serdecznie!!!!
 
hey mamusie!
Jak tu wesoło! Wczoraj zajrzałam tylko rano,a wy się rogadałyście na dobre :) Mam strasznie dużo roboty w pracy, jestem przemęczona! Jeszcze do tego ten smród jakiegoś lepiku czy coś w tym rodzaju. Mam nadzieję, że to nie zaszkodzi maleństwu, bo ja wczoraj po przyjściu z pracy z bólem głowy przeleżałam całą resztę dnia! :( A dziś znowu! Już trzeci dzień!
I przyznam się, że też ze zniecierpliwieniem czekam na weekend i ani myslę przyjść do pracy w poniedziałek!!! I liczę na piękną pogodę! W końcu tyle szumu narobili synoptycy na początku tego roku, że tak ciepło ma być już od kwietnia! no więc czekam... w końcu kwiecień jeszcze trwa :)
Dziewczyny współczuję wam z tymi komputerami. :) Ja nie zniosłabym tego sprzętu w domu. No chyba że faktycznie ma się gdzie to trzymać! Ja już zapowiedziałam mężowi, że musi się pozbyć komputera jak najszybciej, przed remontem pokoiku no i narodzinami maleństwa! :) Na początku było ciężko, ale teraz juz się z tym pogodził. Kupimy laptopka i po problemie. :)
Ja mam termin na 19 października,a z pierwszego USG wyszło, że to będzie 26 październik. :) Wcale bym się nie obraziła bo 26.X. to dla mnie i mojego męża ważna i śmieszna rocznica. :)
Dziewczyny a jak tam wasze brzuszki? Wiem, że wy juz pewnie (tak jak ja) widzicie, że przybrałyście troszkę już w pasie, ale czy faktycznie juz widać? Czy inni już to widzą? :)


 
no już postanowione! Idę od jutra na zwolnienie! Nie mam zamiaru truć moejgo maleństwa! Także żegnam ię narazie. Do przyszłej środy! I udanego weekendu wszystkim życzę! Dużo dużoi słoneczka! pa pa
 
Mała bardzo dobre posunięcie, ileż można w takim smrodzie wytrzymać!!! Wypocznij sobie porządnie przez te 6 dni (to prawie cały tydzień!).

U mnie już zaczyna być widać wypukłość, nawet dla postronnych osób, zawsze byłam szczupła i brzuch to miałam tylko po dużym obiedzie albo czereśniach :)

pozdrawiam cieplutko, oby nam pogoda się udała na ten weekend!
 
reklama
zajrzałam tu dziś i widzę, ze duzo gwarniej niz w sekcji 'pażdziernik'. To pewnie tu zostanę... Dłuży mi sie w pracy, a wszystko to za sprawą weekendu przdłużonego - tak już czekam na tych kilka dni, że każda godzina za biurkiem spędzona wydaje mi sie wieeeeeeecznością. Zazdroszcze wszystkim urlopowiczkom okrutnie. Mam nadzieje, że pogoda będzi taka jaką zapowiadają!! Wybieramy sie z mężem do domku mich rodziców na wsi i nie mogę sie doczekac, kiedy wyciągnę sie na werandzie z gazetkami, książkami ciżowo-porodowymi.... Ostatnio od gina dostałam wyprawkę 'macierzyńśtwo', wiec jest co czytać ;) Poza tym lekarz mój stwierdził, ze owszem jestem w 15 tyg., ale brzyszek wydaje mu sie być wielkościowo o prawie dwa tyg. "starszy"! Powiększył sie tak w ciagu ostatnich dwóch tygodni, bo przed tem nie było jeszcze prawie w ogóle śladu naszego Maluszka. Tak bym chciała zabrać juz siebie z dzidzią na świeże powietrze.......
Jeszcze dwa całe dni ;(
Pozdrawiam Was cieplutko dziewczynki
 
Do góry