witam!!

[*syla*]

Witajcie,

Jak się wczoraj rozłączyłam to już się podłączyć nie mogłam

No ale nic, wpadłam się przywitać i jak widzę trzeba Patkę pocieszyć.
Kochana Patko, nie denerwuj się, nie płacz, zajmij się czymś żeby nie myśleć. Zobaczysz kilka dni i się przyzwyczaisz. WSZYSTKO BEDZIE DOBRZE KOCHANA. TRZYMAJ SIĘ!!! Wiem co mówię

pracująca mama

 

[*syla*]

Joliczku, ja byłam na weekend u teściów, dojechałam do mojej rodzinki bo Andrzej z dzieciakami pojechał juz w czwartek. Ostatnio to co tydzień zabiera dzieci i jeździ w czwartki do teściów a ja na weekend dojeżdżam....choć raz byłam cały weekend sama. Tęsknota przeplatała się z ciszą i odpoczynkiem.

No i jeszcze z takich nowinek to Idze wreszcie wylazły na raz dwie górne jedynki i dolna dwójka...juz myślałam że mam małego wampirka.

Mam nadzieję że później uda mi się jeszcze podczytać co u Was się działo.

buziaki.

 

[_anna]

witam - jak pewnie pamiętacie Mikoajcio mi chorował - tak jak myslałas Teddy - klasyczna 3 dniówka - zakończona delikatnyna wysypką - pojechaliśmy na wesele do Kozienic - mąż bawił się dobrze a ja tylko do 20 , bo musiałam synka położyc spać.

 

[*syla*]

Anna, to fajnie, że juz po trzydniówce.

...ja też byłam w ten weekend w okolicach Kozienic ;D

 

[shady]

witajcie laseczki

ja tez bym z checia poszla do pracy bo mam plany w zwiazku ze zmiana mieszkania i kasa potrzebna ale jak sobie pomysle ze mam isc do pracy a pozniej synio ma mnie wykanczac fizycznie to mi sie odechciewa oczy mam na zapalki, ciekawe czemu....Alan jak byl malenki to spal tyle samo co teraz, noce przesypial a teraz jestem wykonczona

 

[*syla*]

Shady, ale Alanek nie był kiedyś taki mobilny. Teraz musisz mieć wszędzie oczy i cały czas być na wysokich obortach. To jest odpowiedź na Twoje pytanie.
Kiedys spał i leżał, teraz śpi i gania

 

[magdusiek]

Anna, dobrze, ze to była tylko trzydniówka

Moja córeczka śpi, ja szybko zrobiłam zakupy. Ale chyba z nią lepiej.
Wiecie co, jestem w szoku, wywaliła się u dziadków, na podłogę buzią, niby tak jakz wykle, przedwczoraj. Wczoraj myślałam, ze jest brudna na buzi, a to siniak taki - wzdłuż policzka. nieźle ją to musiało boleć bidulkę.

 

[*syla*]

tak, ale dzieci inaczej chyba odbieraja ból (są bardziej odporne), sekundę zapłaczą i jest już ok.

Iga tez przy przewijaniu uderzyła się w policzek o oparcie łóżka i też ma siniolca U niej to niestety nie pierwszy, ...jak chłopaciara zupełnie, cała poobijana. Nie patrzy tylko leci (biegnie na czworaka :laugh i buch.

 

[*syla*]

byłam w galeryjce, dzieciaczki boskie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
nie mogłam się napatrzeć.

...a teraz uciekam pa

 

[Teddy]

Anna... ciesze sie, ze to tylko to bylo...


Shady, rozlazlas sie, rozleniwilas to i zmeczona chodzisz...
powaznie mowie... mam to samo... im mniej sie robi tym bardziej czuje sie zmeczonym i chce sie spac...
ale mam stracha o jedno, ze jak ktoregos dnia powiem ze mi sie czegos nie chce, to to bedzie poczatek konca...
dlatego wynajduje sobie zajecia, staram sie nie siedziec w ciagu dnia na dupie, zeby korzeni nie puscic...
... a sypiam juz po 9 godzin, jak nigdy...