reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

reklama
To prawda, spędziłyśmy dzisiaj przemiło dzionek. Magdusiek pomogła mi kupić bluzki (do roboty :)), ja pomogłam Magduśkowi ;) i wyszło na to że kupiłyśmy takie same ;D. Byłyśmy na kawce a później wpadłyśmy do mnie. Natalka po przeglądzie Igi zabawek, których jednakowoż nie ma za dużo, popracowała trochę na jej laptopie ;)  Śmiałyśmy się z Magduśkiem, że dopiero teraz mata zaczyna być naprawdę atrakcyjna. Natalka była niesamowita, wszystko włączała...i wszystkim. :laugh:

Później ciotki klotki siedziały na kocyku a Natalka rozkosznie biegała po trawce, a na koniec, jak Magdusiek pisała, zaczęła zasypiać bujana w huśtawce....i mi się goście zmyli. :(



 
hi, hi, nie Magdusiek, nie rzuciłam się w wir pracy. Obejrzałam film :laugh: i próbowałam nadal leczyć kompa.
Opowiadałam dzisiaj Magduśkowi jak to ja umiem odpoczywać. Wczoraj jak wróciłam z pracy , zamiast zalec w fotelu to do 3 sprzątałam chałupę. Doszłam do wniosku, że jak nikogo nie ma i nikt się nie kręci to muszę to wykorzystać. No i oczywiście nie to że odkurzyłam, tylko gruntownie, w szafach kopałam, 3 prania zrobiłam, wyszorowałam podłogi.... ::)
...ja to jdnak chyba głupia istota jestem.

komp ledwo dyszy, ale już nie mam pomysłu więc podłączyłam z powrotem neta. Nie działają żadne programy czyszczące, zawiesza się cały czas. Muszę chyba z nim pojechać do speców bo sama chyba nic nie zrobię.
 
reklama
Szczęsliwie schody sa u moich rodziców, więc póki co luz :)

Rety, zbieram sie, bo padam, Kamil wciąż pracuje, ale przejął Natalkowca na czas kapieli i poxniej tak, że ja mogłam w spokoju w wannie dłużej zabawic, musiał tylko co jakis czas Natalce pokazywac, że mama jest w domu :)
Dobranoc, pchły na noc, nie siedźcie zbyt dlugo :)
 
Do góry