witam!!

[magdusiek]

Teddy, nie rób tak. Ja miałam wrażenie, że gadam bez sensu, a jednak Natalia na nowo reaguje na stanowcze "nie wolno". Oczywiście, że nie zawsze, oczywiście, że piloty chowam pod miśka albo gdzieś, ale gdy zbliża się do czergo.ś zakazanego i usłyszy, ze ma nie iść to w większości wypadków się wycofuje zgłaszając sprzeciw.

 

[Teddy]

ja dzis po prostu zmeczona jestem i tak tylko gadam... bo faktycznie, w tej chwili mi wszystko jedno...

...ale jutro od nowa zaczne litanie :

 

[magdusiek]

No, takie litanie to nie są fajne. Ale z drugiej strony musza być, ja npo strasznie boję się, że jak Natalka będzie czasem mogła pooglądac się w piecyku albo pobawić czymś czym zwykle nie to w końcu nie będzie wiedziała na czym stoi. Więc niektórych rzeczy po prostu zakazujemy wszyscy.

 

[Teddy]

a to insza inszosc...

 

[Elvira]

Witam.
Poczytalam troche witam i teraz ide ogladac zdiecia bo duzo chyba osob powklejalo.
Olivcia spi,na brzuchu mi zasnela grzebiac mi w uchu. Zaczela tez mnie szczypac. A cyca to juz nie raz mi nadgryzla.
Milego urlopu wszystkim zycze.
Mala tez rozumie nie wolno, czasami musze ja tylko odsuwac od czegos ale wtedy sie denerwuje i to bardzo.
U nas burze caly dzien dzisiaj. Wczoraj tez. Niby do niedzieli ma sie wypogodzic.

 

[magdusiek]

Natalia jeszcze nie spi Awantura i histeria w łóżeczku, az ją zabrac musiałam bo się zanosic zaczęła, kurcze, 50 mninut z czego dwa razy prawie spała Ja odpadam, a ona nie.

 

[magdusiek]

No i jak ja mam miec plany na wieczor? dzis miałam film oglądać, a nie gżdyla usypiać A teraz to już na żaden film nie mam siły, idę do wanny na chwilkę relaksu z ksiazką i spać.

 

[Elvira]

Dzieci umieja plany popsuc ;D Tak jakby wiedzialy.

 

[magdusiek]

To fakt
JUż mi lepiej, ale wszyscy śpią, to chyba też pójdę. Dobranoc.

 

[ilonak]

A ja dopiero dobry wieczór, ale nie na długo
Łącze się z Teddy i z Jolikiem, moja córcia uwielbia dotykać przycisk włączania bo się tak fajnie świeci na niebiesko, w dodatku z boku mamy prześwitującą ściankę kompa i śwoeci na kolorowo i nawet ciągłe nie wolno i wracaj nie pomaga jak komputer włączony i światełka migają.
Magdusiek Weronik dziś za to chodziła z długopisami, nie wychodziło jej to zbytnio, bo w drodze do mnie wylądowała na pupie i jak mi "uciekała" to też ale to już coś. Ale jeszcze nie chce tak sama chodzić tylko czasem ma jakąś taką fazę, woli schodzić tyłem z łóżka i popychać swój duży samochodzik policyjny.