witam!!

[magdusiek]

Lindsay, 7 miesięcy to długo Serio.
A Maciuś jak się czuje? Już bryka czy jeszcze jest ciut za słaby?

 

[Teddy]

czesc laski i bobaski...

wiesz Doxa, cos w tym jest, ze Krystian wyglada na starszego... proporcje miedzy glowa a reszta ciala...  :

no wiec wagowo dziecie wskoczylo mi z 50 na 75 centyl, wzrostowo z 50 na 90.... a glowa dalej ponizej siatki, ale rosnie rowno...
wazymy 9250, wzrostu mamy 74 cm (6 cm w 1,5 m-ca!!!), glowa 42,5 cm, klata 47...


ufff... wyczerpujace sprawozdanie...




Lindsay, jak Maciulek sie czuje???

 

[*syla*]

nieźle Efunia ;D

Lindsay, jak tak, to super że udało Ci się do 7 miesięcy dociągnąć!!!

 

[efunia]

tymek ma wielki łeb - 45, a klatę 47... wciąż tyle samo...

 

[lindsay]

Macio juz super. Wraca do formy. Juz zginły mu since pod oczkami. Jest ok. Rota bedzie sie wyczyszczał do miesiaca.
Wiecie , ze przy rota dziecko nie trawi lakozy nawet przez miesiac. Moje dziecko nie chciało pic bebilonu pepti, a my sie dziwilismy. Co do buzi to ryk. Kupilismy bebilon amino ( to dopiero ochyda !!!) i pije super. Niesamowite , ze takie malenstwo samo czuje co dla Niego dobre

 

[Vertigo]

witam!

lindsay, super, ze Maciek zdrowieje! ;D

my po szczepieniu: Tola wazy 7760g (75centyl), mierzy 67cm (50 centyl). glowka: 43cm (75centyl), a klata 42cm (o 1,5cm mniej niz poprzednio - lekarz smial sie, ze w cyckach schudla... ale to podobno normalne).

zapowiadala sie na duze dziecko, a tu prosze: calkiem zgrabna panienka ;D

 

[patka]

Witam
Lindsay najważniejsze że czujecie się już lepiej, a laktacją sie nie zamartwiaj

A my dla odmiany jedziemy znowu do Łodzi i to dziś wieczorem Nie będę mówić jak mi się chce Mój małż dziś pojechał tam pociągiem, żeby wieczorem wrócić i z nami znów tam wrócić już autkiem :
Tym razem mamy wrócić we wtorek wieczorem, wiec wcześniej pewnie sie z Wami nie spotkam.
Ale może po moim powrocie jakieś spotkanko? No ale to nie ten wątek

 

[sonyc]

Dziewczyny ratujcie! Jestem strasznie polamana glowa mi peka ledwo pisze z nosa leci, macie jakies skuteczne spospoby poradzic sobie szybko z chorobskiem (najlepiej domowe, bo za nim maz z apteki cos przywiezie bedzie pewnie polnoc a do tej pory umre ;D ), najgorsze ze malemu juz prawie katar i kaszel przeszedl a boje sie ze znowu wroci przeze mnie.

 

[*syla*]

sonyc, ja się ratowałam, mlekiem z masłem i czasami z miodem i panadolem. No i rutinoscorbinem.

 

[Doxa]

Witajcie!

U nas znowu dzień bez dostępu do internetu - chyba wymianiają w okolicy kable albo coś takiego :

Lindsay baaardzo się cieszę, że wracacie do zdrówka!!! A laktacją się nie martw, 7 miesięcy to baaardzo dużo!