reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

reklama
cześć :)
grypa mnie opuściła. trochę mnie jeszcze żołądek boli, ale już tylko ciut ciut. nieźle :) za to dostałam dziś @ :) ale nic mnie nie boli także luz.
jadę dziś do rodziców, bo ja też nic nie muszę robić na święta. w niedzielę jedziemy do moich rodziców, po południu do koleżanki, a w poniedziałek znów do rodziców bo mają 30 rocznicę ślubu  ::) więc upiekę sernik i tak go pewnie zamroże później. pomaluję też ze 2 jajka do święconki :) ale to jutro wieczorem.
ale się cieszę na te święta!! na dodatek przez to choróbsko schudłam 2 kg!! więc w święta będę mogla jeść do woli  ;D

a dziś w nocy mieliśmy wesoło. wieczorem jak się kładłam spać to u sąsiadów zaczęła się ostra impreza. starych nie było, więc nastoletnie dziewczę sprosiło kupmli i pochlali ostro jak wynikało z intonowanych (w rytm dezertera  ::) śpiewów). było już po 22, więc mój mąż wyskoczył na balkon zapukał do nich i poprosił grzecznie dziewczę, zeby przyciszyli się. za 20 minut ta sama akcja. tym razem mąż powiedział, ze załatwi to inaczej jeśli się nie uciszą. tymek oczywiście spał jak zabity. przyciszyli, ale wciąż było słychać, bo impreza odbywaała się za ścianą naszej sypialni. więc ja stwierdziłam, ze idę spać na kanapę do dużego pokoju. o 2 w nocy przez sen słyszałam hałas ale obudził mnie mąż wyskakujący w pidżamie na balkon i walący w okno sąsiadów  ;D nikt mu nie otworzył, na dodatek tymek się od tych pijackich ryków obudził i płakał... zadzwoniłam więc na policję i byłam taka zaspana ze do pana policjanta wypaliłam "proszę pani"  ;D ale policja przyjechała szybko (chyba po tym jak usłyszeli moje nazwisko, bo ja już niejedną sparawę z policją mam na swym koncie i teraz mnie nie olewają) i uciszyła towarzystwo. swoją drogą w wielkim tygodniu takie pijackie imprezy... :( a nasz blok to stare komunistyczne budownictwo lat 60 - żelbeton... spokojnie mógłby służyć za teatr. jakby ktoś stanął w jednym mieszkaniu i donośnie wygłsoił swą rolę to reszta bez problemu usłyszy. okropnie się niesie tymi ścianami.

a poza tym to mleka mam tyle co kot napłakał :( wiem, ze już się zaliłam,a le tak się martwię, ze przez to choróbsko już mi się nie uda odbudować laktacji. ja chciałam tymka karmić choć do 9 miesiąca. a tu dupa :( buuu
 
Witajcie ... u mnie przedświąteczne porządki ... i dziecię oczekujące ciągłej uwagi ...

Alunia o rany, współczuję poparzenia!

Magdusiek ale fajnie miałaś z tym wyjściem :)

Efunia dobrze że grypa sobie poszła ;) A sąsiedzi, no cóż, taki wiek ...
 
U mnie porządki chyba dopiero w sobotę, takie porządne porządki ;) bo przy Natalce nie da się spokojnie sprzatnąć. Latam i co rusz po kawałku sprzątam, a efektu nie widzę. A święta chyba spedzimy trochę osobno, bo Kamil ma coś skończyć i będzie musiał trochę przy kompuetrze posiedzieć, pewnie po śniadaniu u rodziców przyjedzie do domu i wróci na obiad itd.
 
reklama
magdusiek pisze:
U mnie porządki chyba dopiero w sobotę, takie porządne porządki ;)

u mnie tez... ale pewnie tez nic z tego i bedzie syf na swieta...
okna i tak coraz czesciej otwarte, wiec co roznica czy umyte czy nie.... ;)
 
Do góry