reklama
M
MALENSTWO 33
Gość
mam tylko 3 bable na wierzchy dloni a najgorsze to ze Wiki akurat w tym miejscu lapie mnie jak ja karmie
M
MALENSTWO 33
Gość
wstawilam sloiczek do mikrofali nastawilam na 30s pozniej wyciaglam a deser wyszczelil i poparzylo mnie
cześć
grypa mnie opuściła. trochę mnie jeszcze żołądek boli, ale już tylko ciut ciut. nieźle za to dostałam dziś @ ale nic mnie nie boli także luz.
jadę dziś do rodziców, bo ja też nic nie muszę robić na święta. w niedzielę jedziemy do moich rodziców, po południu do koleżanki, a w poniedziałek znów do rodziców bo mają 30 rocznicę ślubu : więc upiekę sernik i tak go pewnie zamroże później. pomaluję też ze 2 jajka do święconki ale to jutro wieczorem.
ale się cieszę na te święta!! na dodatek przez to choróbsko schudłam 2 kg!! więc w święta będę mogla jeść do woli ;D
a dziś w nocy mieliśmy wesoło. wieczorem jak się kładłam spać to u sąsiadów zaczęła się ostra impreza. starych nie było, więc nastoletnie dziewczę sprosiło kupmli i pochlali ostro jak wynikało z intonowanych (w rytm dezertera : śpiewów). było już po 22, więc mój mąż wyskoczył na balkon zapukał do nich i poprosił grzecznie dziewczę, zeby przyciszyli się. za 20 minut ta sama akcja. tym razem mąż powiedział, ze załatwi to inaczej jeśli się nie uciszą. tymek oczywiście spał jak zabity. przyciszyli, ale wciąż było słychać, bo impreza odbywaała się za ścianą naszej sypialni. więc ja stwierdziłam, ze idę spać na kanapę do dużego pokoju. o 2 w nocy przez sen słyszałam hałas ale obudził mnie mąż wyskakujący w pidżamie na balkon i walący w okno sąsiadów ;D nikt mu nie otworzył, na dodatek tymek się od tych pijackich ryków obudził i płakał... zadzwoniłam więc na policję i byłam taka zaspana ze do pana policjanta wypaliłam "proszę pani" ;D ale policja przyjechała szybko (chyba po tym jak usłyszeli moje nazwisko, bo ja już niejedną sparawę z policją mam na swym koncie i teraz mnie nie olewają) i uciszyła towarzystwo. swoją drogą w wielkim tygodniu takie pijackie imprezy... a nasz blok to stare komunistyczne budownictwo lat 60 - żelbeton... spokojnie mógłby służyć za teatr. jakby ktoś stanął w jednym mieszkaniu i donośnie wygłsoił swą rolę to reszta bez problemu usłyszy. okropnie się niesie tymi ścianami.
a poza tym to mleka mam tyle co kot napłakał wiem, ze już się zaliłam,a le tak się martwię, ze przez to choróbsko już mi się nie uda odbudować laktacji. ja chciałam tymka karmić choć do 9 miesiąca. a tu dupa buuu
grypa mnie opuściła. trochę mnie jeszcze żołądek boli, ale już tylko ciut ciut. nieźle za to dostałam dziś @ ale nic mnie nie boli także luz.
jadę dziś do rodziców, bo ja też nic nie muszę robić na święta. w niedzielę jedziemy do moich rodziców, po południu do koleżanki, a w poniedziałek znów do rodziców bo mają 30 rocznicę ślubu : więc upiekę sernik i tak go pewnie zamroże później. pomaluję też ze 2 jajka do święconki ale to jutro wieczorem.
ale się cieszę na te święta!! na dodatek przez to choróbsko schudłam 2 kg!! więc w święta będę mogla jeść do woli ;D
a dziś w nocy mieliśmy wesoło. wieczorem jak się kładłam spać to u sąsiadów zaczęła się ostra impreza. starych nie było, więc nastoletnie dziewczę sprosiło kupmli i pochlali ostro jak wynikało z intonowanych (w rytm dezertera : śpiewów). było już po 22, więc mój mąż wyskoczył na balkon zapukał do nich i poprosił grzecznie dziewczę, zeby przyciszyli się. za 20 minut ta sama akcja. tym razem mąż powiedział, ze załatwi to inaczej jeśli się nie uciszą. tymek oczywiście spał jak zabity. przyciszyli, ale wciąż było słychać, bo impreza odbywaała się za ścianą naszej sypialni. więc ja stwierdziłam, ze idę spać na kanapę do dużego pokoju. o 2 w nocy przez sen słyszałam hałas ale obudził mnie mąż wyskakujący w pidżamie na balkon i walący w okno sąsiadów ;D nikt mu nie otworzył, na dodatek tymek się od tych pijackich ryków obudził i płakał... zadzwoniłam więc na policję i byłam taka zaspana ze do pana policjanta wypaliłam "proszę pani" ;D ale policja przyjechała szybko (chyba po tym jak usłyszeli moje nazwisko, bo ja już niejedną sparawę z policją mam na swym koncie i teraz mnie nie olewają) i uciszyła towarzystwo. swoją drogą w wielkim tygodniu takie pijackie imprezy... a nasz blok to stare komunistyczne budownictwo lat 60 - żelbeton... spokojnie mógłby służyć za teatr. jakby ktoś stanął w jednym mieszkaniu i donośnie wygłsoił swą rolę to reszta bez problemu usłyszy. okropnie się niesie tymi ścianami.
a poza tym to mleka mam tyle co kot napłakał wiem, ze już się zaliłam,a le tak się martwię, ze przez to choróbsko już mi się nie uda odbudować laktacji. ja chciałam tymka karmić choć do 9 miesiąca. a tu dupa buuu
Doxa
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Luty 2005
- Postów
- 10 179
Witajcie ... u mnie przedświąteczne porządki ... i dziecię oczekujące ciągłej uwagi ...
Alunia o rany, współczuję poparzenia!
Magdusiek ale fajnie miałaś z tym wyjściem
Efunia dobrze że grypa sobie poszła A sąsiedzi, no cóż, taki wiek ...
Alunia o rany, współczuję poparzenia!
Magdusiek ale fajnie miałaś z tym wyjściem
Efunia dobrze że grypa sobie poszła A sąsiedzi, no cóż, taki wiek ...
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
U mnie porządki chyba dopiero w sobotę, takie porządne porządki bo przy Natalce nie da się spokojnie sprzatnąć. Latam i co rusz po kawałku sprzątam, a efektu nie widzę. A święta chyba spedzimy trochę osobno, bo Kamil ma coś skończyć i będzie musiał trochę przy kompuetrze posiedzieć, pewnie po śniadaniu u rodziców przyjedzie do domu i wróci na obiad itd.
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
Alunia pisze:wstawilam sloiczek do mikrofali nastawilam na 30s pozniej wyciaglam a deser wyszczelil i poparzylo mnie
zamkniety???
reklama
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
magdusiek pisze:U mnie porządki chyba dopiero w sobotę, takie porządne porządki
u mnie tez... ale pewnie tez nic z tego i bedzie syf na swieta...
okna i tak coraz czesciej otwarte, wiec co roznica czy umyte czy nie....
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: