reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

cześć mam na imię Magda. Od dłuższego czasu jestem na forum tzn. czytam co się u was dzieje.
Wczoraj czytał także mój mąż i to on mnie namówił na zalogowanie się. Sama bałabym się czy mnie przyjmiecie do waszego grona. termin mam na 14 pażdziernika , ale nie wiem jeszcze czy to chłopiec czy dziewczynka. w środę idę na USG więc już pewnie się dowiem. Pozdrawiam was i wasze brzuszki.
 
reklama
Magda witamy baaardzo serdecznie! Słuchaj swojego męża, ma rację!!!! Bardzo się cieszę, że jest nas coraz wiecej! ;D ;D ;D

Napisz coś więcej o sobie (nas trochę już znasz ;)), skąd jesteś ... jak znosisz ciążę ... czy pracujesz czy może delektujesz się byciem w domku ...
 
Jestem z Łodzi. Niestety na początku ciąży miałam problemy i siedzę w domciu delektując się wolnym czasem na zwolnieniu lekarskim. Brałam Duphaston i musiałam dużo leżeć ale już jest ok. Od jakiegoś tygodnia mam odstawione leki. A z samopoczuciem różnie ale nie chcę narzekać. A mężuś jak wróci z pracy to się pewnie ucieszy
 
Magda większość z nas albo miała na początku ciąży jakieś problemy, albo ma je teraz, więc możemy powymieniać się doświadczeniami! ;D
Jak na razie to jesteś pierwszą łodzianką wśród październikowych mam na tym forum.

A masz jakieś zdjęcia np. z USG albo swoje i brzuszka? Mogłabyś je zamieścić, mamy do tego osobne wątki ;)
 
Dzięki za miłe przyjęcie naprawdę. Zdjęcie owszem mam napewno je zamieszczę w wątku USG , lecz najpierw muszę je zeskanować , więc pewnie zaczekam do środy żeby mieć coś aktualniejszego(mam zdjęcie dzidzi w 12/13 tygodniu) , czyli już bardzo dawno temu. Czy wy też macie taką ochotę na kwaśne jedzenie? A wracając do tycia przybrałam od początku ciąży tylko 3 kg, ale i to jest jak na mnie super osiągnięciem. Brzucha prawie u mnie nie widać , jak ktoś nie wie , zę jestem w ciąży to pomyśli że sobie duży obiad zjadłam :laugh:
 
Magda jak miło Cię powitać w naszym gronie.
Jak mogłaś pomyśleć, że ktoś Cię nie przyjmie do naszego (Twojego również) grona. Piszesz że trochę czytałaś co piszemy więc chyba już trochę nas poznałaś. Cieszę się że odważyłąś się napisać i witamy Cię bardzo, bardzo serdecznie. Samopoczucie....to osobny rozdział w naszym "nowym" życiu. Raz wspaniałe nastroje, za chwilę dół i płacz nie wiadomo z jakiego powodu. No i oczywiście nieodłącznie pojawiająca się złość. Normalka. :)
Ja też w środę idę na USG i też pewnie już na 100% powiedzą mi że to chłopiec :) Obie będziemy przeżywały w ten dzień.

Doxa, to uczucie o którym pisałam to nie czkawka. Oskar miał czkawkę jak siedział u mnie jeszcze w brzuchu i uczucie było inne, bardziej regularne podskoki, dało się zorientować że to czkawka. Mam raczej wrażenie, że gdyby dziecko w tym wieku płodowym mogło mieć rozstrój żołądka i wymioty to może byłoby to to. No i ja ostatnio często mam wrażenie jakbym miała albo rozstrój albo jakbym miała dostać coś czego nie dostałam 6 miesięcy temu :laugh: Trochę mnie to niepokoi, muszę o tym chyba powiedzieć w środę lekarzowi, tylko czy jest sens nie swojemu lekarzowi tylko na USG. Sama nie wiem co to może być.

Słuchajcie czy Was też boli krocze, tzn jakby się kości rozchodziły. Nie wiem jak to łądniej ująć :) Co za obłęd.
 
O matko, jak Ty to robisz? Ale Ci zazdroszczę!!! Magda a w ogóle coś jesz? Ja w sumie to nie wiem od czego tyję, chyba u mnie to genetyczne  :mad: :mad: :mad:

Kika napisz parę słów a nie od razu do łóżka ;)
 
reklama
Syla jesteś ;D
Mnie też boli krocze, ale myślałam że to od gimnastyki ;) A ten "rozstrój" to może od jakiegoś jedzonka? Możesz podpytać się na USG, w sumie nie zaszkodzi, jak nie zechce to przecież Ci nie odpowie ;) Mi np. sam z siebie kazał leżeć ;D
 
Do góry