witam!!

[*syla*]

Ale nas Oskar rozbawił. Zwykle nie lubi chodzić spać do swojego pokoju, dzisiaj bez nawoływania wziął 4 książki i położył się do łóżka. Zaznaczam 4 książki i co....oczywiście chyba nie zdąrzył ani jednej otworzyć i zasnął :laugh:

Profesorek mały ;D

 

[*syla*]

szczerze mówiąc to los na loterii wygrał że Go tu nie było. Bo humorki........i zmęczenie dawało o sobie znać. :laugh:

 

[Doxa]

Ale fajny ten Twój Oskarek!
Czyli meżowi po prostu się upiekło

 

[*syla*]

No, no nawet nie wie co stracił i chyba nie chciałby wiedzieć. Kolejna "awantura" nie wiadomo o co.... Tyle że ja się nie umiem awanturować, tylko umiem się naburmuszac i mieć pretensję. Ale to chyba jeszcze gorsze. A on biedny nic nie mówi żeby nie rozgrzewać sytuacji Biedni Ci faceci z nami, przynajmniej z częścią nas


chętnie bym posiedziała z Wami ale jutro do szkoły lecę od rana a to już ostatnie wykłady w tym semestrze więc nie moge się spóźnić. Muszę iść lulu.
Żegnam Was serdecznie i do usłyszonka juto.

 

[Doxa]

Papatki Syla!

I w ten oto sposób znowu zostałam sama!

 

[malgosia_76]

Cześć Doxa,

Na dobranocek wpadam i zaraz spadam do łózka. Masz bóle krzyża jak się położysz. Ja też, ale wiesz co mam teorie na ten temat, to od tego wypychania brzucha. Bo jak leżysz płasko to boli, tak?

 

[Doxa]

Małgosiu, jak leże na boku, płasko by było ciężko I jak kładę się na plecach z poduszką pod pupą.
Myślę, że to dlatego, że wtedy całe napięcioe mięśni wtedy puszcza i dopiero czuję ból ??? Bo tak w dzień to mało mnie boli, no chyba że za dużo siedzę przed kompem

 

[malgosia_76]

Ja miałam kilka takich, że aż płakałam tak bolało. Jeszcze do tego mama mnie nastraszyła, że od tego poród może się zacząć i zaraz u Gina wylądowaliśmy. Ale okazało się, że wszystko ok.

 

[Doxa]

Ooo to całe szczęście!! Ja też mam nadzieję, że wszystko u nas OK!!!

 

[malgosia_76]

Pewnie, że ok. Inaczej być nie może. Trzeba się tylko oszczędzać, bo nabiegać to sie jeszcze po październiku nabiegamy. Póki mozna leżeć to leżeć jak kłoda (no może jak odkształcona kłoda ;D) i nie myśleć, bo od tego to można zwariować.