reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

witam!!

reklama
oki pogadamy jeszcze na ten temat, a najlepiej w środy bo jest dłużej czynna. ja spadam dziewczynki bo jeszcze na giełdę muszę jutro pojechać ,jeszcze troszkę rzeczy zostało do kupienia. papatki . pa tuptusie ;D
 
Frezjo czyli mniej więcej przybywa nam jednakowo. Jesteś prawie o tydzień "starsza" - spokojnie Cie dogonię :-)
Coraz ciężej jest sie jednak poruszać. Czuje się te dodatkowe kilogramy. Strasznie szybko sie męczę, no i nogi chyba zaczynają mi puchnąć. Wszystkie buty są ciasne, a tu jak na złość trzeba było wyciągać półbuty !!!
 
Dziewczyny, zmykam trochę wyprostować kości. Za długo siedzę, mały zaczyna się buntować - zaczyna ostro kopać :-) Dzisiaj chyba zaczęło się OPOLE. Zajrzę na TV. Do zobaczenia później.

KIKA pewnie, że pogadamy ja Was na pewno tak szybko nie opuszczę :-) Będę pamiatała - ŚRODA !!!
 
Jolik ja też się strasznie szybko męczę :( a jak dłóżej chodzę lub stoję to mnie tak w krzyżu boli że szok. Czasem szuję się jak słonica, nogi mi zgrubłyi boczki okropnie aż mi się fałdka robi :-[ Chciałabym żeby to był już 34 tydzień.
 
Ja też cierpię na bóle w krzyżu :( A chyba najbardziej to czuję jak się położę do łóżka po całym dniu!
W poniedziałek ide do ginki, no ciekawe ile mam na plusie!
 
Hejka, jestem znowu.

Waga, waga, ja dzisiaj się ważyłam i przytyłam już 6kg z czego przez ostatnie 20 dni 1,5kg, to chyba właśnie się rozkręcam :)
Ciekawa jestem do ilu dojdę :)
 
reklama
Chciałam jeszcze powiedzieć że Wy jak ćmy (bez obrazy) rozkręcacie się jak słońce zajdzie :laugh: ;)
miałam znowu do poczytania.

A teraz mój małżonek chciał się z Wami przywitać.
 
Do góry