reklama
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
dziem dobry...
zdrowka dla Jasia i Laurki... :-* :-* :-*
a u nas dla odniany rozklada mnie... nie poszlm dzis z chlopakami na spacer, a co, pozdycham sobie samotnie...
leb mi peka, trzesie mnie i czuje sie jakas rzadka w srodku... jakbym miala kaca... looookropne uczucie....
zdrowka dla Jasia i Laurki... :-* :-* :-*
a u nas dla odniany rozklada mnie... nie poszlm dzis z chlopakami na spacer, a co, pozdycham sobie samotnie...
leb mi peka, trzesie mnie i czuje sie jakas rzadka w srodku... jakbym miala kaca... looookropne uczucie....
*syla*
kobieta pracująca...
oj co się dzieje z tymi choróbskami
Teddy nie daj się.
Małgosiu to dzielny jest Jasiu. Pamiętam jak Oskar miał zapalenie ucha, wył biedaczek strasznie. To podobno okropny ból. Może odpowiednio wcześnie zareagowaliście (-wałaś )
Jasiu ma z czego chudnąć, tak więc się nie zamartwiaj
Dzięki Małgoś za info. nie wiedziałam że jak nie na całym ciele to nie trzeba nic eliminować.
Wychodzi słonko i przestało padać. Chyba się zbierzemy na spacerek.
Teddy nie daj się.
Małgosiu to dzielny jest Jasiu. Pamiętam jak Oskar miał zapalenie ucha, wył biedaczek strasznie. To podobno okropny ból. Może odpowiednio wcześnie zareagowaliście (-wałaś )
Jasiu ma z czego chudnąć, tak więc się nie zamartwiaj
Dzięki Małgoś za info. nie wiedziałam że jak nie na całym ciele to nie trzeba nic eliminować.
Wychodzi słonko i przestało padać. Chyba się zbierzemy na spacerek.
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
Teddy,
Jaś chętnie je rozgniecionego banana i starte jabłko, wczoraj dostał łyżeczkę malin, zobzczymy co i jak, jak dobrze to jutro deserek malinowy.
Jaś chętnie je rozgniecionego banana i starte jabłko, wczoraj dostał łyżeczkę malin, zobzczymy co i jak, jak dobrze to jutro deserek malinowy.
malgosia_76
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Czerwiec 2005
- Postów
- 4 998
na razie. pa Kobietki
witam, witam moje panie
u nas wiosna i jeszcze raz wiosna. za ciepło się ubrałam, choć już od tygodnia chodzę w wiosennej, krótkiej kurtce, zeby łatwiej tymka w wózku po schodach targać... ale zwykle wracałam ze zamrzniętym tyłkiem, a dziś zgrzałam się jak nie wiem! słoneczko i ciepełko.
teraz tymuś dosypia na balkonie (bo w mieszkaniu też bardzo ciepełko, mimo pozakręcanych grzejników),mąż na szkoleniu
a ja chyba wwezmę się za sprzątanie...
u nas wiosna i jeszcze raz wiosna. za ciepło się ubrałam, choć już od tygodnia chodzę w wiosennej, krótkiej kurtce, zeby łatwiej tymka w wózku po schodach targać... ale zwykle wracałam ze zamrzniętym tyłkiem, a dziś zgrzałam się jak nie wiem! słoneczko i ciepełko.
teraz tymuś dosypia na balkonie (bo w mieszkaniu też bardzo ciepełko, mimo pozakręcanych grzejników),mąż na szkoleniu
a ja chyba wwezmę się za sprzątanie...
Ja też witam!
Wszystkim chorowitkom życzę duuużo zdrówka
Czekam na małża bo pojechał lodówkę nam zaopatrzyć a w ogóle my dziś nabyliśmy fotelik do karmienia.
Dawido zaraz po włóżeniu doń zaczął walić w blat i się szczerzyć ;D Znaczy zakup trafiony. ;D
Zaraz wkleję fotę mego syna w fotelu
Wszystkim chorowitkom życzę duuużo zdrówka
Czekam na małża bo pojechał lodówkę nam zaopatrzyć a w ogóle my dziś nabyliśmy fotelik do karmienia.
Dawido zaraz po włóżeniu doń zaczął walić w blat i się szczerzyć ;D Znaczy zakup trafiony. ;D
Zaraz wkleję fotę mego syna w fotelu
Jolik
Nieźle zakręcona mama
- Dołączył(a)
- 6 Maj 2005
- Postów
- 2 991
Ojeju współczuję Wam tych chorób ... Jasiu biedaczysko trzymaj się ! Wiem co przezywasz. Jak miałam 9 lat przeżyłam zapalenie uszu ... okropny ból :-(
A ja dzisiaj od samego rana walczę ze sprzataniem, zakupami, praniem i gotowaniem. Niedługo będzie wieczór a ja dalej nie widzę końca :-(
Tymuś na szczęście bardzo spokojniutki :-)
A ja dzisiaj od samego rana walczę ze sprzataniem, zakupami, praniem i gotowaniem. Niedługo będzie wieczór a ja dalej nie widzę końca :-(
Tymuś na szczęście bardzo spokojniutki :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: