reklama
luszka
październik'05, lipiec'07
- Dołączył(a)
- 25 Sierpień 2005
- Postów
- 1 634
Vertigo moze być. Natalka też długo spała po szczepieniu. I tak jej zostało. ;D Zdarza sie że jak jej nie obudzę to w nocy przesypia 9 godzin!
Lekko sie dziś wpieniłam: cały dzień próbowałam zapisać małą na usg bioderek i non stop było zajete. Muszę jutro spróbować.
Poza tym wczoraj przyszła paczka z puzzlami które zamówiłam dla Natalki i listonoszowi nie chciało sie wnieść za przeproszeniem dupska na 2 piętro. Zostawił avizo że niby nie zastał nikogo w domu a ja nie wychodziłam nawet na chwilę. Nawet domofonem nie chciało sie zadzwonić (bo wtedy musiałby wejść) shit Jarek pojechał odebrać bo ja nie mam jak tym bardziej że poczta dość daleko. Kazałam mu powiedzieć ze następnym razem jak listonosz będzie miał lenia to ja zejdę byle tylko łaskawie zadzwonił.
Jest to tym bardziej wkurzające bo to nie pierwszy raz. Oj zbiera im sie zbiera - mam coraz wiekszą ochotę napisać skargę. >
Lekko sie dziś wpieniłam: cały dzień próbowałam zapisać małą na usg bioderek i non stop było zajete. Muszę jutro spróbować.
Poza tym wczoraj przyszła paczka z puzzlami które zamówiłam dla Natalki i listonoszowi nie chciało sie wnieść za przeproszeniem dupska na 2 piętro. Zostawił avizo że niby nie zastał nikogo w domu a ja nie wychodziłam nawet na chwilę. Nawet domofonem nie chciało sie zadzwonić (bo wtedy musiałby wejść) shit Jarek pojechał odebrać bo ja nie mam jak tym bardziej że poczta dość daleko. Kazałam mu powiedzieć ze następnym razem jak listonosz będzie miał lenia to ja zejdę byle tylko łaskawie zadzwonił.
Jest to tym bardziej wkurzające bo to nie pierwszy raz. Oj zbiera im sie zbiera - mam coraz wiekszą ochotę napisać skargę. >
Vertigo
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2005
- Postów
- 2 970
Toska w nocy tez spi - zawsze! musze ja sama budzic kolo 4... zasypia w przedziale 22-24 (kiedys bylopunkt 22 : ) i potem spi do 7:30-8, potem 9-10 do 11-12 i pozniej na spacerze... wiec nie narzekam... ale teraz jak padla o 15 tak spi i spi - boje sie, ze w nocy da czadu... moze ja obudzic ???
Teddy
Październikowa mać
- Dołączył(a)
- 8 Marzec 2005
- Postów
- 9 266
moje dziecie tez spi od kiedy wrocilosmy... ledwo udalo mi sie wcisnac mu butle przez sen....
oczy mnie rozbolaly od swiatel w tej Arkadii... daruje sobie dzis katalog, do dupy z nim...
Luszka, u mnie tez tak awiza wsadzali... ale to dlatego, ze listonosz nawet nie bierze tych wiekszych paczek z poczty, w obawie, ze kogos nie zastanie... ja naszego kiedys przydybalam i powiedzialam, ze pod 86 zawsze ktos jest w domu i zeby te paczki przynosil... no i przynosi...
oczy mnie rozbolaly od swiatel w tej Arkadii... daruje sobie dzis katalog, do dupy z nim...
Luszka, u mnie tez tak awiza wsadzali... ale to dlatego, ze listonosz nawet nie bierze tych wiekszych paczek z poczty, w obawie, ze kogos nie zastanie... ja naszego kiedys przydybalam i powiedzialam, ze pod 86 zawsze ktos jest w domu i zeby te paczki przynosil... no i przynosi...
tymek tak spał przez 2 dni... fajnie było.Vertigo pisze:kurcze, Antonina spi i spi... czy to moze byc reakcja na szczepionke ???
reklama
*syla*
kobieta pracująca...
witam dziewczyny,
Sama wczoraj prosiłam aby zakończyć znany nam temat ale teraz to muszę się odezwać.
...do Ewci...
Przykro mi że ktoś wyciera buty w mój nick. No ale.....
Nie brałam udziału we wczorajszej "zabawie" bo faktycznie byłam nią zniesmaczona. Nie wiem Ewcia czy jestem dla Ciebie takim autorytetem aby się mną zasłaniać. No ale nie ważne. Inteligentne osoby same zauważyły że jeżeli się nie udzielam a jestem na forum to znaczy że nie podoba mi się ta zabawa i tyle. Nie musisz tego nikomu pisać drukowanymi. Myślę że każdej z nas już się od tego ULEWA (mówiąc językiem na topie). Myślę że mamy lepsze tematy do rozmowy i szkoda na to czasu. Uważam że cała ta akcja była nie potrzebna, przykra i bardzo niesmaczna i co najważniejsze psuła atmosferkę na forum a po co. Roztrząsanie i ciągnięcie dalej tego tematu było i jest jak dla mnie bez sensowne.
Czekałam aż burza ucichnie.....
dziękuję za uwagę
a tak wogóle jak spotkanie?
Sama wczoraj prosiłam aby zakończyć znany nam temat ale teraz to muszę się odezwać.
...do Ewci...
Przykro mi że ktoś wyciera buty w mój nick. No ale.....
Nie brałam udziału we wczorajszej "zabawie" bo faktycznie byłam nią zniesmaczona. Nie wiem Ewcia czy jestem dla Ciebie takim autorytetem aby się mną zasłaniać. No ale nie ważne. Inteligentne osoby same zauważyły że jeżeli się nie udzielam a jestem na forum to znaczy że nie podoba mi się ta zabawa i tyle. Nie musisz tego nikomu pisać drukowanymi. Myślę że każdej z nas już się od tego ULEWA (mówiąc językiem na topie). Myślę że mamy lepsze tematy do rozmowy i szkoda na to czasu. Uważam że cała ta akcja była nie potrzebna, przykra i bardzo niesmaczna i co najważniejsze psuła atmosferkę na forum a po co. Roztrząsanie i ciągnięcie dalej tego tematu było i jest jak dla mnie bez sensowne.
Czekałam aż burza ucichnie.....
dziękuję za uwagę
a tak wogóle jak spotkanie?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: