Jolik pisze:Qrcze, ale sie namieszało :-( Lucky mam nadzieję, że czasem pogadamy sobie na gadulcu :-)
Doxa - jeżeli chodzi o poprzednia kandydatkę to mnie się ona podobała, ale jej niestety było za daleko ... podobno :-) Chociaż faktycznie dzieliło nas jakieś 20 km :-) Jutro o 14 spotykam sie z kolejna Panią ...
ja też dzisiaj dostałam paczuszkę z HIPPA :-)
Dziewczyny, dzieki za dodawanie otuchy. Dobrze, że nie potępiacie mnie za podjęcie decyzji powrotu do pracy. Bo wydaje mi się, że niektórzy ludzie z otoczenia uważają, że jak bym chciała to spokojnie mogłabym olać pracę i zająć sie Tymkiem :-( Chętnie bym to zrobiła ale, .... :-(
Muszę się pochwalić osiągnięciami mojego smyka: już na dniach będzie ssał palce u nóg hihihi tak wysoko podnosi nóżki. O gadaniu nie wspomnę ... śpiewamy na dwa głosy. Nio i jeszcze te samodzielne chwytanie zabawek ... DUMA MNIE ROZPIERA !!!
Jolik jak mozemy Cie potepiac skoro czesc z nas tez wraca do pracy. Ja wracam z koncem marca i na upartego moglibysmy zyc z jednej pensji, ale mamy kredyt na mieszkanie ( 25 lat!). Zreszta ja tez cierpie z powodu powrotu do pracy, ale z drugiej strony chce do ludzi ( dorosłych )