reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

witam!!

Byłam dzis na ktg i bez zmian: skurczy brak a rozwarcie na opuszek. No, główka troche niżej.
Dzidzia kręci sie jak szalona ale nie chce wyjsć.
Te galaretki to rzeczywiście czop ale położna powiedziała że jeśli będzie zaróżowiony to znaczy że sie coś zaczyna.
Na następny zapis mam isć w środę czyli wtedy gdy mam termin. I wtedy zobaczymy.
To na razie Kangurki i Rozdwojone. :).
 
reklama
DZIEWCZYNY TEZ WAM SIE TAK BRZUSZEK STAWIA I MOCNE RUCHY MALEŃSTWA MACIE????DZIS JAK CZUŁAM CZKAWKE TO BYŁO TO BARDZO NISKO .

CO DO SAL PORODOWYCH TO JA TEZ MAM TAKIE SAME NASTAWIENIE- PRZERAZIŁAM SIE JAK WIDZIAŁAM TO.
 
ewcia1981 no mi się od piątku tak brzuch stawia,a mała szaleje,wypina się tyłeczkiem no i nóżki mocno wykopuje....a główką obraca bardzo nisko 8)
 
U mnie tak jest często pod wieczór jak sie mała rozpycha.
Poza tym często wieczorem brzuch mi sie napina i robi sie twardy. Na początku myślałam że to już ale teraz się przyzwyczaiłam.
Tym bardziej że nie towarzyszą temu zadne skurcze.
Nic, tylko czekać....
 
To ja jakas dziwna jestem, na mnie sale porodowe nie zrobiły wrażenia.
BYłam u rodziców, przypomniałam, że nie chcę widzieć w spzitalu nikogo oprócz mnich i oczywiście Kamila, czuję, że będzie wojna z rodziną... szkoda, że niektórzy nie mogą zrozumieć, że to, że chcą zobaczyć dziecko nie znaczy, że ja mam ochotę ich właśnie wtedy oglądac i że nie tylko ich ochota się w tym wypadku liczy ;)
Mam pytanie do tych, które już urodziły - jak to było u Was? Dużo osób Was odwiedzało? Brali pod uwagę Wasze nastawienie czy nie bardzo? A może macie jakis sprawdzony sposób jak taktownie, grzecznie i skutecznie dać do zrozumienia, że to nie ten moment?
 

helollll laseczki....no i dupa w salacie....nic z dzisiejszego porodu....myslalam ze bede miala to juz za soba a tu nic.....skurczy brak, a wczoraj mialam takie az milo, a dzis jak na zlosc nic.....jutro znowu na ktg, a prawdopodobnie 20-tego do szpitala :(( jaaaa nie chceeeeeeee
 
Patrycja może wylądujemy na porodówce w tym samym czasie?Ja z jednej strony chciałabym już, a z drugiej tak się teraz zaczęłam bać,że wolałabym póżniej.I jak tu takiej babie dogodzić!!!!
 
reklama
Lindsay Synek przepiękny. I jakie fajne minki robi, zwłaszcza ostatnie zdjecie mi sie podoba :D
Powitanie też super!!
 
Do góry