reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

Patrycja ktg nie zawsze rejestruje skórcze, powaga. Same położne mi to mówiły bo obok dziewczyna ledwie jakieś malutkie górki miała a zaraz urodziła.
Ty sie szykuj, że to może już być w każdej chwili to :)
 
reklama
Dokladnie tak jak piszesz Patko - ja miałam skurcze co 3 min, a KTG całkowicie w tym momencie "baraniało" :-) Tnz w momencie gdy nie miałam skurczu napięcie było w okolicy 30 a gdy skurcz przychodził spadało do 0 !!! A 4 godziny później Tymuś był na świecie :-)
 
no ja wiem,że to może być w każdej chwili,  ;D  ;D  ;D kobitka po terminie co ze mną leżała na sali we wtorek w nocy bolała ją troche brzuch,jak na miesiączke,a w środe ordynator po obchodzie wziął ją na badanie,szyjke miała na 2,5 cm i rozwarcie na palec...nic nie zapowiadało,że będzie rodzić...a tu nagle wzieły ją bóle  no i na porodówce wylądowała :) urodziła syna...ta druga też miała syna..a ja tak bardzo chciałam też już mieć Wikusie przy sobie....nawet te kobitki mi mówiły,że mam się starać aby urodzić....żeby przynajmniej jedna mała niewiasta była na sali...a tu takie coś...ale one też dziasiaj wychodzą... ;D
 
mi się ostatnio śniło,jeszcze przed szpitalem,ale nie pamiętam w jaki dzień dokładnie,że ja urodziłam 15 października...i pamiętam ten moment jak patrzałam na kalendarz i na nim była data 15.10.2005r...już we wtorek myśłałam ,że naprawde urodze 15-tego,ale teraz cos mi się wydaje,że raczej nie  :mad:
 
reklama
Dziewczyny, chyba mi odszeł czop śluzowy, wreszcie zaczeło sie coś dziać,
wyleciłą taka przezroczysta galeretka, było jje malutko ale zupełnie różniąca sie od upławów,
myślicie że to był czop??
 
Do góry