reklama
dzien dobry,
ja tez dołączę do grupy marudzącej. moje sprzatania, porzadki itp nic nie daja i najgorsze, ze boje sie wywoływania porodu a juz bol glowy przyprawia mnie cc. Wczoraj musialam wyplakac sie mezowi w mankiet, bo juz za duzo emocji sie zebrało.
Z tą Hyptrofią Patki to moze byc tak jak z moją kolezanka- co sie dziewczyna napłakała, a potem sie okazało, ze mała jest małym...klocuszkiem i 56 cm długosci. Trzymam kciuki.
ja tez dołączę do grupy marudzącej. moje sprzatania, porzadki itp nic nie daja i najgorsze, ze boje sie wywoływania porodu a juz bol glowy przyprawia mnie cc. Wczoraj musialam wyplakac sie mezowi w mankiet, bo juz za duzo emocji sie zebrało.
Z tą Hyptrofią Patki to moze byc tak jak z moją kolezanka- co sie dziewczyna napłakała, a potem sie okazało, ze mała jest małym...klocuszkiem i 56 cm długosci. Trzymam kciuki.
Orzech
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 2 198
Lindsay koncowka zawsze jest ciezka, szczegolnie teraz bedzie emocjonalnie ciezko, to nie koniec urlopu tylko poczytek zupelnie nowego zycia ...trzeby sie nam uzbroic w cierpliwosc dla swoich emocji
Ja to jak mi tak jakos pelno obaw to zaczynam do meza, ze boje sie tego wszystkiego i on juz potem jakos sobie radzi z pocieszaniem - ciesze, sie, ze ma tak duzo cierpliwosci - kochany, tez tak bardzo czeka na malenstwo
Ja to jak mi tak jakos pelno obaw to zaczynam do meza, ze boje sie tego wszystkiego i on juz potem jakos sobie radzi z pocieszaniem - ciesze, sie, ze ma tak duzo cierpliwosci - kochany, tez tak bardzo czeka na malenstwo
L
Lucky
Gość
ORZESZKU ja dzisiaj dryguje moją ekipą sprzątającą (mężem i mamą) ale trochę im pomagam,
jak na razie poprzycinałam kwaitki i posprzątałam w barku i poustawiałam alkohol....4 szampany, 9 butelek wódki, malibu i 1 wino,
mój mąż mówi że jak urodze to będzie balował.
jak na razie poprzycinałam kwaitki i posprzątałam w barku i poustawiałam alkohol....4 szampany, 9 butelek wódki, malibu i 1 wino,
mój mąż mówi że jak urodze to będzie balował.
M
MALENSTWO 33
Gość
wy sie obudzilyscie a ja ide sie przespac
obiadek podszykowany musialam dzis robic tak wczesnie obiad bo moja wizyta u gin i powrot meza z pracy z chodza sie razem w czasie
obiadek podszykowany musialam dzis robic tak wczesnie obiad bo moja wizyta u gin i powrot meza z pracy z chodza sie razem w czasie
wiesz Orzech nad zwykłymi emocjami potrafie jakos panowac, ale teraz wszedł ten okropny niepokoj o dziecko i ciezko pewne rzeczy ogarnąć. moj mąż tez jest wspaniały i wie jak nikt jak mi pomoc. i to czekanie-jaki beda wyniki, co powiedza.
cześć dziewczynki
ja wstałam dzis o 6 i przyjechałam do rodziców. zaraz się kładę do łóżeczka, bo moja opuchlizna nie schodzi...
wizytę u gina odkładam na czwartek, bo wiem, ze da mi skierowanie do szpitala a ja i tak nie mam zamiaru tam iść przed poniedziałkiem. co to to nie! nie bede taka głupia jak ostatnio! przez łikend nawet im się ktg nie chce robić nie mówiąc o innych badaniach! równie dobrze mogę leżeć w domu chyba, zebym zaczęła rodzić w co wątpię. skurczy to ja praktycznie nie mam. gdyby nie te bóle jak na okres, spuchnięte ręce i nogi, no i bóle stawów, to bym się czuła KWITNĄCO!
karen trudno... dałas się wyprzedzić ;D teraz musisz czekac do terminu...
co u patki nie wiem... też czytałam o tej hypotrofii, ze może być to mocno przesadzone... wystarczy zły pomiar...
ja wstałam dzis o 6 i przyjechałam do rodziców. zaraz się kładę do łóżeczka, bo moja opuchlizna nie schodzi...
wizytę u gina odkładam na czwartek, bo wiem, ze da mi skierowanie do szpitala a ja i tak nie mam zamiaru tam iść przed poniedziałkiem. co to to nie! nie bede taka głupia jak ostatnio! przez łikend nawet im się ktg nie chce robić nie mówiąc o innych badaniach! równie dobrze mogę leżeć w domu chyba, zebym zaczęła rodzić w co wątpię. skurczy to ja praktycznie nie mam. gdyby nie te bóle jak na okres, spuchnięte ręce i nogi, no i bóle stawów, to bym się czuła KWITNĄCO!
karen trudno... dałas się wyprzedzić ;D teraz musisz czekac do terminu...
co u patki nie wiem... też czytałam o tej hypotrofii, ze może być to mocno przesadzone... wystarczy zły pomiar...
magdusiek
Październikowa Mama 2005
- Dołączył(a)
- 28 Lipiec 2005
- Postów
- 10 272
Cześć Dziewczyny,
Wstałam, wyspałam się, włączyłam pranie, bo pieluchy tetrowe do szpitala i ręczniki w ogóle nie ruszone były... A Kamil popędza, żebym jednak spakowała te torby na fix.
Zrobiłam listę kosmetyków,. bez których nie wyobrażam sobie życia i wyszła mi olbrzymia paka, chyba jak już przyjedzie kurier z zakupami to skoczę na dół, do drogerii i kupię sobie dużą kosmetyczkę. Nasza sie rozpada, a widzxiałam, że mają tam całkiem całkiem.
Kamil mówi, że urodzę na meczku, bo ja bardzo emocjonalnie mecze oglądam i zwykle sa afery w domu... może ma rację?
Póki co zaczęłam pić herbatke z liści malin, lubię zioła, więc nawet mi smakuje.
Wstałam, wyspałam się, włączyłam pranie, bo pieluchy tetrowe do szpitala i ręczniki w ogóle nie ruszone były... A Kamil popędza, żebym jednak spakowała te torby na fix.
Zrobiłam listę kosmetyków,. bez których nie wyobrażam sobie życia i wyszła mi olbrzymia paka, chyba jak już przyjedzie kurier z zakupami to skoczę na dół, do drogerii i kupię sobie dużą kosmetyczkę. Nasza sie rozpada, a widzxiałam, że mają tam całkiem całkiem.
Kamil mówi, że urodzę na meczku, bo ja bardzo emocjonalnie mecze oglądam i zwykle sa afery w domu... może ma rację?
Póki co zaczęłam pić herbatke z liści malin, lubię zioła, więc nawet mi smakuje.
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 15
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 72
- Wyświetleń
- 10 tys
Podziel się: