reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

witam!!

reklama
dzien dobry,
ja tez dołączę do grupy marudzącej. moje sprzatania, porzadki itp nic nie daja i najgorsze, ze boje sie wywoływania porodu a juz bol glowy przyprawia mnie cc. Wczoraj musialam wyplakac sie mezowi w mankiet, bo juz za duzo emocji sie zebrało.
Z tą Hyptrofią Patki to moze byc tak jak z moją kolezanka- co sie dziewczyna napłakała, a potem sie okazało, ze mała jest małym...klocuszkiem i 56 cm długosci. Trzymam kciuki.
 
Lindsay koncowka zawsze jest ciezka, szczegolnie teraz bedzie emocjonalnie ciezko, to nie koniec urlopu tylko poczytek zupelnie nowego zycia ...trzeby sie nam uzbroic w cierpliwosc dla swoich emocji ;)
Ja to jak mi tak jakos pelno obaw to zaczynam do meza, ze boje sie tego wszystkiego i on juz potem jakos sobie radzi z pocieszaniem - ciesze, sie, ze ma tak duzo cierpliwosci - kochany, tez tak bardzo czeka na malenstwo :)
 
ORZESZKU ja dzisiaj dryguje moją ekipą sprzątającą (mężem i mamą) ale trochę im pomagam,
jak na razie poprzycinałam kwaitki i posprzątałam w barku i poustawiałam alkohol....4 szampany, 9 butelek wódki, malibu i 1 wino,
mój mąż mówi że jak urodze to będzie balował.
 
wy sie obudzilyscie a ja ide sie przespac
obiadek podszykowany musialam dzis robic tak wczesnie obiad bo moja wizyta u gin i powrot meza z pracy z chodza sie razem w czasie
 
wiesz Orzech nad zwykłymi emocjami potrafie jakos panowac, ale teraz wszedł ten okropny niepokoj o dziecko i ciezko pewne rzeczy ogarnąć. moj mąż tez jest wspaniały i wie jak nikt jak mi pomoc. i to czekanie-jaki beda wyniki, co powiedza. :(
 
cześć dziewczynki
ja wstałam dzis o 6 i przyjechałam do rodziców. zaraz się kładę do łóżeczka, bo moja opuchlizna nie schodzi... :(
wizytę u gina odkładam na czwartek, bo wiem, ze da mi skierowanie do szpitala :( a ja i tak nie mam zamiaru tam iść przed poniedziałkiem. co to to nie! nie bede taka głupia jak ostatnio! przez łikend nawet im się ktg nie chce robić nie mówiąc o innych badaniach! równie dobrze mogę leżeć w domu  :p chyba, zebym zaczęła rodzić w co wątpię. skurczy to ja praktycznie nie mam. gdyby nie te bóle jak na okres, spuchnięte ręce i nogi, no i bóle stawów, to bym się czuła KWITNĄCO!
karen trudno... dałas się wyprzedzić  ;D teraz musisz czekac do terminu...
co u patki nie wiem... też czytałam o tej hypotrofii, ze może być to mocno przesadzone... wystarczy zły pomiar...
 
Cześć Dziewczyny,

Wstałam, wyspałam się, włączyłam pranie, bo pieluchy tetrowe do szpitala i ręczniki w ogóle nie ruszone były... A Kamil popędza, żebym jednak spakowała te torby na fix.
Zrobiłam listę kosmetyków,. bez których nie wyobrażam sobie życia i wyszła mi olbrzymia paka, chyba jak już przyjedzie kurier z zakupami to skoczę na dół, do drogerii i kupię sobie dużą kosmetyczkę. Nasza sie rozpada, a widzxiałam, że mają tam całkiem całkiem.

Kamil mówi, że urodzę na meczku, bo ja bardzo emocjonalnie mecze oglądam i zwykle sa afery w domu... może ma rację?
Póki co zaczęłam pić herbatke z liści malin, lubię zioła, więc nawet mi smakuje.
 
reklama
Witajcie !!!
Strasznie senny dzisiaj dzionek :-(
Nic się nie chce robić ... na szczęście Tymek śpi więc mogę oddać się przyjemnościm :-)

Efunia - współczuję Ci tej opuchlizny. Nie wygląda to najlepiej. Biedactwo ...
 
Do góry