reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści ze szpitala (watek bez komentarzy)

reklama
Witajcie kochane moje, przepraszam ze nie odezwalam sie ze szpitala.

3go sierpnia, wpiatek o godz 11.45 am droga cc urodzila sie nasza coreczka Natasza, waga 3905, dl 55cm (zmierze jeszcze raz bo wydaje sie dluzsza), pkt apgar 10. Jest cudowna ;)
ma minimalna zoltaczke ale nie na tyle zeby cos z nia robic. Dzis wyszlismy ze spzitala. Pobyt w nim jak i sam porod opisze w odpowiedznjim watku.
 
to ja dolaczam do grona swiezoupieczonych mamus:
3.08. o 10.30 przez cc przyszla na swiat nasza Michalina Matylda, waga 3500, dlugosc 54 cm, 10 pkt. Dopiero wczoraj wyszlysmy,bo w serduszku u malej sa szmery, no i musieli zrobic 2 razy echo serca, w przyszlym tyg udajemy sie do kardiologa. Troche to przygasilo nasza radosc, ale i tak jest pieknie :-)
 
Ostatnia edycja:
Marcia 331
"Mieli wątpliwości czy mnie przująć bo szyjka jeszcze długa ale po ktg mnie zostawili. Teraz skurcze mam co 3 minuty, szyjka niewiele sie ruszyła. Mówią, że jeszcze nie rodzę. No to kuźwa co ???? o 17 dostałam leki rozkurczowe ale skurcze nie zmalały. Teraz też mi mają podac coś rozkurczowego. Ja bym wolała już cos żeby się dalej rozkręciło bo będe sie tak bujać do jutra wieczora inaczej"
 
Witajcie. Pisze z telefonu. Noc spedzona na porodowce i d... po buscolizynie podanej ok 23 skurcze zrobily sie slabsze. Jedyny pozytek z tego ze sie nie umeczylam tak bardzo. Chociaz wolalabym 10000x zeby juz sie na dobre zaczelo. Rano mnie jeszcze nie badali. Ale pewnie odesla mnie na przedporodowy skoro sie nic nie dzieje. Ale jestem zla na to wszystko.
 
reklama
To znowu ja. Przenosza mnie na oddzial przedporodowy. Tak jak karolinka pisala, to byly przepowiadacze tylko ze bolesne. Dzisiaj sa juz do wytrzymania chociaz czuje jakby sie znowu troche nasilaly. Mam spokojnie czekac az sie rozkreci. Nie chca dawac oxy przy niegotowej szyjce bo moze sie to skonczyc cc, po dlugim bolu. Wiec musze sie uzbroic w cierpliwosc. Tylko ciekawe jak dlugo to moze jeszcze trwac.
Jestem okropnie zmeczona, bo w nocy moze niecala godzinke przespalam. Moze sie troche zdrzemne skoro jeszcze nie rodze
 
Do góry