To i ja zamelduję tutaj o wczorajszym badaniu. Bąbelek ma 5,6 cm, wielkość zgadza się z OM, czyli 11+6. Strasznie się wiercił, ciężko było złapać cokolwiek
. Cudownie to wyglądało jak co chwila nawiewał przed sondą
.
Łożysko na przedniej ścianie, więc raczej ruchów szybko nie poczuję. Z córką też miałam na przedniej i pierwszego kopa poczułam dopiero...uwaga! W 27 tc.
ależ ja wtedy chill miałam...bo naprawdę wielkiego stresu nie miałam. Teraz bym schodziła z nerwów...
Genetyczne mam w najbliższy wtorek, dokładnie za tydzień.