N
Natuś_ka
Gość
Super wieści tylko szkoda ze nie możemy podziwiać jeszcze tego wielkoludka no i drugi chłopczyk nam sie szykuje na forum możeDziś z wizyty nie dostałam zdjęć, a szkoda, podobno dopiero po wynikach Pappa, kiedy to wszystko obliczą i przeliczą czyli za około dwa tygodnie będzie pełen wynik. Na badaniach nie byłam u swojej pani doktor tylko w poradni matczyno-płodowej. Jeśli chodzi o samo USG to jak to powiedziała pani doktor bardzo dobrze rokuje ;-). Widzieliśmy dziś Ptysia i uczucia zdenerwowania mieszały się ze szczęściem, że znów się możemy go zobaczyć. Miał robione mnóstwo pomiarów mierzy 7,80 cm i wyszło z USG, że jest 13,4 tydz, a nie 12,6. Na początku leżał na pleckach spokojnie, lekarka mówi, żebym się nie ruszała to go pomierzy na spokojnie. Potem sama zaczęła go prowokować głowicą i się zaczęły akrobacje ;-). Wzruszyło mnie jak poruszał ustkami. Posłuchaliśmy serducha, dowiedziałam się, że łożysko w porządku i pozostaje nam czekać na wyniki i wizytę u naszej pani doktor 04.10. Kurcze bardzo stresujące było dla nas to badanie, bo niby widzisz malucha ale te wszystkie pomiary i zastanawiasz się czy dobre, a lekarka z tych małomównych i wiem, że przezierność jest w porządku, a o resztę musiałam sama wypytywać, nasza pani ginekolog jak bajkę opowiada nam, co gdzie jest i jak się rozwija ale co tam ;-) Zapytałam o płeć, mówi, że za wcześnie ale ona by się skłaniała ku synkowi, może się sprawdzą moje przeczucia, a może będzie totalny zwrot akcji ;-).
@Wiola1985 również gratuluje pozytywnej wizyty, maluszek super