reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Witam Świątecznie

Kairko spóźnione 100lat dla Lenki!

Dziękujemy za życzenia dla Darci.

Wszystkiego naj dla Mila!

U nas nadal masakra zębowa. To ciągłe "na ręce", przytulanie, płacze i marudzenie są jednak spowodowane zębolami. Całą Wigilię przygotowała moja mama (mała mi jednak nie dała), ja ogarnęłam zakupy i mieszkanie.

Wczorajszy dzień jak wiadomo był cały w biegu, więc codzienny "schemat" był niemożliwy. Przez to i te obolałe dziąsła mała strasznie to przeżyła. Razem e mną sprzątała, była na zakupach, kupowała choinkę, potem przyszli goście. Niestety to chyba za dużo jak na małą ząbkującą dziewczynkę. Do tego wszystkiego upadła i rozwaliła sobie policzek o kant szafki :-(
Skończyło się na tym, że dałam jej do jedzenia same mleko i ją uśpiłam. Mimo to ciągle budziła się z płaczem. W czasie wigilii ze 2 godz siedziałam z nią w pokoju i trzymałam, lulałam na rekach. Tylko M wszedł na chwilę podzielić się opłatkiem. Z resztą mi się nie udało. Jak już Daria wstała, to rozpakowała prezenty. Okazało się, że lala od dziadków nie tylko mówi mama, tata i się śmieje, ale też płacze. Daria nie lubi jak ktoś płacze, więc sama też się rozpłakała :baffled:Ma-sa-kra!

Mam nadzieję, że dzisiejszy dzień będzie lepszy!
 
reklama
daa no to faktycznie sredno mialas wczoraj:baffled: dla Darii duzo zdroweczka:)
a my po wizycie u tesciowej, Milo swietnie zniosl te 160 km podrozy,do tesciowej jak jechalismy to wszystko ogladal z zaciekawieniem a jak wracalismy to spal cala droge obudzil sie na 10 imin przed domem:) poza tym swietnie sie tam czul :)
 
Witam
U nas święta mijają super, Kuba grzeczniutki, poza momentami kiedy zmęczony. Obżarta jestem na maksa i normalnie od wtorku czas zacząć ćwiczyć żeby spalić to co weszło teraz i nadbagaż.

LucyF wszystkiego naj dla Mila z okazji 15 miesięcy.

Daa to rzeczywiście trochę średnio miałaś w Wigilię, oby dzisiejszy dzień był lepszy.
 
Daaa oby już każdy dizęń był lepszy!!!!

Sabrinko z tymi kupami wazne ,ze robi,skoro codziennie to super! a bobas cudny!!!!!

lili zyczenia trafione:* ;) i to widzę,że nie tylko dla mnieL:) ale Ty ogarniasz to forum.podziwiam:)

SPÓŹNIONE ŻYCZENIA DLA WSZYTSKICH!!!!!!!! SAMYCH RADonych chwIL DZIEWCZYNKI I BOBASKI TE MŁODSZE I STARSZE:)

w lublinie byliśmy,już wróciliśmy do wawy.dzisiaj u babci byliśmy.jutro do mojego taty.powinniśmy też do dalszej rodzinki ale wykręcimy się raczej

CHWALĘ SIĘ... Julek już nie tylko chodzi ode mnie do M i spowrotem.,ale w wigilie zrobił przysiad i wstał z niego bez trzymanki.a potem dwa razy poszedł sam na środku pokoju trzy kroki!!! rączki z przodu jak na kierownicy patryzmy a on sobie idzie!!! dumna jestem:)
a dzis jak szlismy do babci powiedział MAMA:0) w końcu;)

Kairko dla narzeczonej mojego syna spoźńione życzenia neich każdy dizęń będzie cudowny i pełen radości,a przede wszytskim zdrowia!!!!!!!!
 
Ostatnia edycja:
Witam ja już w pracy.Urodziny się udały goście dopisali, prezentów otrzymała na najbliższe 3 lata. Ur zaczeł się o 16 a Lenka poszła sobie spać na 2 h a potem szalała do 23.
Pozdrawiam serdecznie
 
Kairko super, że urodziny się udały. Miłego dnia w pracy. My też mamy teraz mnóstwo prezentów a już się pytają co na roczek. A najlepsze jest, że wszystkie praktycznie grają i Kuba wciska kilka na raz. No cóż sama je wybierałam;-)

Ola** gratki dla Julka. U nas pierwsze słowo to mama akurat :-)

My spaliśmy dzisiaj do 9 prawie. I teraz nie wiem o której Kuba uśnie, chociaż już trochę marudny jest. A do teściów mamy jechać.
 
kairko super ze urodzinki sie udaly:) wspolczuje ze Ty juz w pracy.
Gosia to pospaliscie:) ale dzis dzien taki jakis kiepski ze moze Kube zmozy sen:)
olu gratulacje dla Julka :) ani sie nie obejrzysz jak zacznie Ci uciekac:)))
 
Ostatnia edycja:
Dzien dobry:-)

Jak tam u was swieta?

Olus gratulacje dla Julka:-)


Ja dzis dowiedzialam sie od mamy(w tajemnicy),ze tata mial stluczke w pracy i ze moga byc z tego klopoty.

Juz pisze o co chodzi bo moze Wy sie wiecej na tym znacie niz ja.

Tata jezdzi od ponad 15 lat w Miejskich Zakladach Komunikacyjnych.

Dwa dni przed swietami zagapil sie i uderzyl autobusem w samochod nauki jazdy.

Jest to jego pierwszy wypadek.

Bylo dmuchanie w alkomat,badanie krwi i oczywiscie wykazalo brak alkoholu.

Na razie skonczylo sie na mandacie 250 zl i 6-pkt karnych.

W umowie jednak ma ujete,ze za szkody spowodowane w pracy ponosi odpowiedzialnosc finansowa.

Dla mnie jak i dla mojego brata to jest nie pojete bo przeciez MZK ma przeciez ubezpieczone autobusy.

Nie rozumiem jak jeszcze mozna sciagac koszty z pracownika.

Jak przyjdzie rachunek to pewnie bedzie na ladnych pare tysiecy.

Tata tez boi sie o zwolnienie bo wszyscy kierowcy ktorzy mieli jakies stluczki,nie dosc ze musieli zaplacic z wlasnej kieszeni to jeszcze zostali dyscyplinarnie zwolnieni.

Dal mnie to jest nie do pomyslenia.

Tak jak moj tata szanuje swoja prace tak chyba malo kto.

Jesli ja straci zalamie sie i zastanawiam sie gdzie znajdzie inna(dla niektorych pracodawcow jak masz 55 lat jestes stary) i nawet jak znajdzie to za jakie pieniadze?

Moj A zaczal kiedys prace jako kierowca.

Szef byl naprawde hamski i z pracy na 400€ gdzie pracuje sie po 2-3 godz dziennie zrobila sie praca po 16 a nawet 20 gdozin czasami go nie bylo.

Dom byl jak hotel-tylko aby sie przespac.

A byl nie wyspany i spowodowal stluczke.

Do dzis nic do placenia nie przyszlo bo przeciez pracodawca mial ubezpieczenie i ja nie rozumiem jak w polsce moga grube tysiace chciec od pracownika.

No nic zobaczymy co dalej z tego wyjdzie i oby bylo wszystko dobrze.
 
Ola gratki dla Julianka :-)
Gosiu ale Kubus dał Wam pospać moj dalej spi do 7 :/ ale nie mam co narzekać najważniejsze ze noce przesypia :tak:
Agnieszka kurde masakra jakas a gaadaliscie z jakims prawnikiem czy jest takie cos mozliwe mam nadzieje ze zadnych ciezkich konsekwencji tata nie poniesie :-/
u nas swieta tez udane :-) jutro lecimy na wyprzedaze do lidla bo maja byc bodziaki 3 szt po 15 zł :-)
S dostal gownie kase bo jak na razie zabawek ma tyle ze nie wiem czym sie bawic :-)
 
reklama
Agnieszka mam nadzieję,że taty nie zwolnią.a z tą kasą to w ogóle dziwnie.powinno iść z ubezpieczenia autobusu

Julian jakiś marudny w końcu stwierdziłam,że może zęby.i wymacałam czwórke na dole już wielką! calutka.przegapiłam normalnie!!!
mamy 15-cie zębów :) a ostatnia czwórka tez niedługo wyjdzie,bo już czuć pod palcem.prawie przebita.pewnie to winowajca.

Gosia a my do 6tej:( ale byłam wściekła rano!!!
 
Do góry