reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wieści od rozpakowanych mamusiek

Spokojnie z tym raczkowaniem i mową. Pewna bliska mi osoba jest niesamowitym erudytą, pięknie mówi, pięknie się posługuje mową ojczystą i nie tylko. Ta osoba nie raczkowała. W ogóle.
 
reklama
Adrianna pięknie raczkowała, pięknie gaworzyła, a jednak nie mówi do teraz czysto, wiele słów mówi jeszcze po swojemu, aczkolwiek od miesiąca widać z dnia na dzień poprawę. A ma 3,5 roku prawie. Także wszystko w swoim tempie, odpowiednio stymulowane, bo pomóc zawsze możemy. Ćwiczenia naprawdę dużo dają. :tak:


EDIT:

W sumie to źle napisałam, niewiele słów mówi po polsku - tak powinnam napisać. Ale już mówi "ocham Cię mamo" :-) To się naczekałam. :-p

Warto od małego uczyć dzwiękonaśladownictwa, szumi las szyyyszuuuu czy jak to tam szumi czy kokoko kurka itd.
 
Ostatnia edycja:
kochane moja Ala wogóle chyba późno ruszyła ze wszystkim,ale jak juz sie rozkreciła to na całego.jak miała 8msc zaczęła siadać,jak 10msc to zaczęła raczkować,ale długo,długo nic na to nie wskazywało.stawała przy meblach,ale ani nie chodziła ani nie raczkowała,aż tu nagle zaczęła,a 4go września przeszła pierwszy raz cały pokój i np teraz mając 18msc biega:szok::szok: ona nie chodzi tylko biega.dzieci koleżanek chodzą sobie normalnie,powoli,a nasza gwiazda biega po całej chałupie:-D:-D.także każde dziecko inaczej.

emka,kwiatuszek dziękuje.prenatalne miałam w tam ten wt.wszystko dobrze.jak sie czuje???? pisałam na cpp,że średnio...brzuch pobolewa,raz na środku,raz po bokach,mówiłam ginowi kazał sie martwić tylko jeśli będzie na środku tendencja skurczowa,a poza tym często łape infekcje,znowu coś mnie tam swędzi ehh...

a u nas ziiiiiiima na całego:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: -10 st i śnieg.porażka
 
Zwazylismy się. Grubas :D Jak mnie jeszcze raz maz będzie budził w nocy przejęty, ze dlaczego mały się jeszcze nie wybudzil na jedzenie i ze chyba za malo je to go chyba przeswiece.

A, i pytałam o tego pysiaka. To trądzik jednak, mam się nie martwic, samo przejdzie.
 
Ostatnia edycja:
kobietka ja nie siadałam, nie raczkowałam, tylko leżałam, a jak mi roczek wybił to zaczęłam od razu chodzić, też się mamy pytałam jak to mogłam "nie siedzieć?!".
prija mój synek zaczął raczkować jakoś 11-12 miesiąc, a miesiąc po roczku zaczął chodzić.
Lilijana a chodzi Adrianna do przedszkola? Mój synek mówi podobnie jak twoja córa, trochę normalnych wyrazów ale więcej po swojemu, zastanawiam się czy rozkręciłby się lepiej z mową jakby do przedszkola poszedł.
Katherinne to dobrze, że mały przybiera.
 
Kat :) to ile Stasiu wazy teraz?
Spicie wiecej w nocy?

Co do raczkowania, to nie ma reguły. Niektore dzieci nie raczkują i maja sie dobrze.
Moj maz ponic nie raczkował i z reguly wszystko z nim ok ;-)
 
Loi: :-)

Dzięki dziewczyny, czyli nie ma co się martwić.

A ja mam jakiegoś strasznego lenia, od 2 dni bym ciągle spała.
I wiecie co - otwarłam słoiczek z Hippa, ale kupionego tu w Anglii - była jakaś promocja że 10 za ileś tam funtów. I co tam zobaczyłam? Pleeeśśśńńń :szok: Może dlatego nie chciała mi jeść wczoraj, wyrzucam wszystkie, aż mnie nerw bierze :wściekła/y:
 
prija nie popędzajcie tak dziecka, powoli, na wszystko przyjdze pora wtedy kiedy ona sama zechce, dziecko samo decyduje czy bedzie raczkować i kiedy, itd. weronika zaczela raczkowac jak miala 8,5 miesiaca a michal jak mial 9,5 miesiaca. za to chodzic michal zaczał majac 1 rok i 2 tyg a weronika 1 rok i 1 miesiac. kazde dziecko jest inne i nie ma co patrzec na ksiazki i poradniki itd.

co do mowienia to ja nic nie doradze, michal jak mial 2 latka to juz pełnymi zdaniami mowi, a od pewnego czasu udaje mu sie powiedziec prawie wyrazne R, mówi tak bardziej gardłowo jak angliki :-D, nie kuma za to jak powiedzieć SZ zamiast tego mówi Ś np śafa zamiast szafa. ale za to on nie maluje ładnie, tylko krechy byle jak, a jak po liniach ma malowac to tak jezykiem sobie pomga ze ja sikam ze smiechu
 
reklama
Loi, wyszło dzisiaj 3610 gramów, minus body i pielucha, których nie zdjęliśmy przed ważeniem - to daje 3548 gramów. Czyli wygląda na to, że w ciągu tygodnia mu przybyło 358 gramów. Pewnie w rzeczywistości trochę mniej, bo poprzednim razem zdążył tylko obciągnąć jednego cyca, dziś się z oboma wyrobiliśmy. Ale i tak przybrał konkretnie ;)

W nocy całkiem nieźle. Jemy ok. 12-1, potem idę spać i jest taka nieco dłuższa przerwa, pobudka ok. 4 na kolejne przewijanie i karmienie, a potem to już o 7 rano. Chociaż dzisiaj trochę nam się namieszało. Wieczorem nie chciał zasnąć, w końcu usnął mi na kolanach i usnął bardzo mocno, ja jakoś ok. 11:30 wpakowałam się do łóżka i mi się przysnęło a jak mnie Staś obudził na jedzenie to się okazało, że wcale nie jest 12 tylko.. 2:30 :D Przyznam się jednak, że ponieważ to karmienie to trwa wieki, w nocy pakuję Stasia do łóżka i karmię na leżąco, jak wreszcie się porządnie przyssie to resztę karmienia spędzam w półśnie i wybudzam się jak pora na zmianę stron/odłożenie do kołyski. Za to w dzień mam przekichane. Mało śpi w dzień. Potrzebuje bardzo dużo uwagi. I jak durna łażę z nim po całym domu na ręku, huśtam i wyśpiewuję, że księżyc ziewnął i za chwilę zaśnie, choć jest np. dopiero 12 w południe ;) Ale gdzieś na świecie pewnie księżyc właśnie ziewnął. Nieraz ja bym sobie ucięła drzemkę w ciągu dnia ale od początku nie udaje mi się to kompletnie. Gorzej, od 4 dni zasadzam się, żeby odkurzyć i umyć podłogę i 4 dzień mi to nie wychodzi.
 
Do góry