witam dziewczyny po weekendzie :-)
tu zimno jak cholera,wczoraj bylismy na komunii i bylo zaledwie 10st,do tego deszcz,katastrofa normalnie

ja dodam,ze od wczoraj mam bole brzucha,jakby na okres,do tego regularnie stawia mi sie brzuch i jest twardy jak kamien,ale wyczytalam,ze sa to te skurcze co pojawiaja sie na jakis czas przed porodem takze sie nimi nie martwie,w razie niepewnosci mam pojutrze termin takze spytam sie mojej doc czy wszystko jest ok.poza tym czuje sie swietnie,ani zgaga nie dokucza,tylko problem z zatwardzeniem dalej jest,poranna toaleta to udreka,wydaje mi sie czasem,ze predzej Carmelo wyskoczy niz to co powinno co ranek...no coz,po porodzie mam nadzieje,ze trawienie sie ustabilizuje.
Dziewczyny ja Wam zapomnialam jeszcze napisac,ze jak bylismy w piatek na zapisie do szpitala to najpierw byla rozmowa z polozna,ktora spisala wszystkie najwazniejsze rzeczy,a potem rozmowa z ordynatorem,ktory jako pierwsze zapytal mnie czy chce naturalnie rodzic.Matko,co to za pytanie,skoro nie ma przeszkod to czemu nie...dziwi mnie to i przeraza,ze mozna sie w dzisiejszych czasach dobrowolnie zdecydowac na ciecie,nawet jesli nie ma zadnych przeszkod co do naturalnego porodu.Moja sasiadka jak rodzila 5 lat temu to wlasnie wybrala cesarke bo bala sie rodzic
Galway co do podkladow to w szpitalu teraz mi powiedzieli,ze maja do dyspozycji tyle ile bede potrzebowala,moja siostra mowi,ze sa to specjalne takie poporodowe,nie zwykle grube podpaski,co do majtek to ja na wszelki wypadek mam tez swoje,duze bawelniane,ktore wlasnie mam zamiar w szpitalu nosic,sa bardzo wygodne i nigdzie nie uciskaja,kupilam najtansze,zeby wyrzucic potem.Na urlop jedziemy w tym roku tylko do Polski do moich rodzicow,bo z 2 miesiecznym synkiem nie chcemy pchac sie do meza,gdzie w lecie jest codziennie ponad 40stopni,dla doroslych to juz udreka...
co do masci to dzieki za wspomnienie bo wlasnie calkiem o niej zapomnialam!a Ty wiesz,nawet od paru dni bardzo mnie sutku swedza,chyba naprawde juz trzeba smarowac.Herbatke pije jak przykazalas,smakuje w sumie jak zwykla czarna herbata lisciasta.
Galway Twoj synek ladnie juz podrosl,ciesze sie,ze wszystko u Was rozwija sie jak powinno i ze dajesz sobie rade ze wszystkim.
Aha,no to jeszcze raz najlepszego na 107 urodziny
Natkusiu a jak Ty sie czujesz?mam nadzieje,ze sie oszczedzasz
Agagu Ty pakuj torbe!!!na co czekasz kochana?tym bardziej,ze u Ciebie wczesniej moze sie zaczac,takze sporzadz liste i popros nawet meza zeby spakowal najpotrzebniejsze rzeczy

Jak Ty sie czujesz,skurcze juz minely?
Aneczko jesli cos Cie niepokoi z brzuszkiem,masz jakies silniejsze bole to zadzwon nawet dla pewnosci do lekarza,no i nadal sie oszczedzaj
wstawiam brzuszek,36+5

