reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wiarygodność testu ciążowego

Gdybym miała możliwość wyboru to raczej rodziłabym naturalnie. Lepiej dla dziecka. Cesarkę muszę mieć ze względu na skoki ciśnienia w oczach, niezbezpieczne byłoby parcie. Mogłoby spowodować nawet utratę wzroku.

Na pewno będzie wszystko dobrze, nie ma innej opcji. Czy to cc czy np - najważniejsze, żeby maleństwo urodziło się zdrowe i rosło zdrowo ;)

Faktycznie, jeszcze nie wiemy. Za każdym razem urwisek albo się obraca tyłkiem albo tak wierci, że nic nie widać. Choć lekarz mówi, że nic nie widzi to będzie prawdopodobnie dziewczynka. Choć nie biorę tego na poważnie bo nie raz w ten sposób się mylono. Za tydzień mam wizytę, może wtedy uda się w końcu coś dojrzeć ;D

Wiadomo, wiedząc co będzie można się już po części przygotować. I psychicznie i ''rzeczowo''. ;) Kiedyś nikt nie wiedział co się urodzi bo USG nie było i jakoś dawano sobie radę ;D Na szczęście żyjemy w takich czasach, że mamy możliwość.
Mąż pewnie zadowolony, że syneczek? W nogę będą razem grać ;D Choć mój woli córeczkę, bo jak mówi ; ''będzie to córeczka tatusia, który będzie ją nosił na barana'' To pewnie dlatego,że piłki nożnej nie lubi ;D

Zabierałam się już kilka razy do tego programu ale nie mogę się przemóc. Za dużo chyba myślę o tej cc i strach mnie trochę paraliżuje by obejrzeć Porodówkę. Choć pewnie 'po' już nie będę miała z tym problemu.

Fakt, zawsze mówi się, że najważniejsze by dziecko było zdrowe. Ale dopiero jak nosi się w sobie drugie serduszko, człowiek wtedy naprawdę pragnie tylko i wyłącznie zdrowia dla niego czy dla niej. ;)

Torba powoli skompletowana. Muszę się trochę pospieszyć, bo nigdy nic nie wiadomo. U Ciebie jak? Widziałam kącik dla synka, cudny ;)

Na pewno wszystko będzie dobrze!
 
reklama
Dzień doberek Mamusie ;)))
Melduje sie w ten piekny majówkowy poranek ;))) Pogoda piękna słoneczko świeci i jest ciepło już 25 st.
Ja czuję sie dobrze ;))) za 5 dni odstawiam wszystkie piguły i baaardzo sie cieszę już sobie troche brykam żeby rozruszać co zastane po tych 16 tygodniach leżenia i nic nie robienia :tak: poniedziałkowe skurczybyki sie nie powtórzyły a przynajmniej janic nie czułam. Harrego pottera obejrzałam całego od pierwszej do ostatniej części i teraz oglądam sage zmierzch ;-) książki już przeczytałam :-p pochłaniam ogromne ilości lodów dla ochłody i wogóle dużo jem pewnie znowu mi waga podskoczyła i wydaje mi się że brzuchol znowu urósł.
Moje Dzieciątko wariuje i to porządnie wczoraj mnie tak wygniótł że cała prawa strona mnie bolała wierzgał tymi nóżkami że aż było widać zarys stópek przez powłoke brzuchola. Piję duzo wapna wiec miednica plecki i rwa juz tak nie dokuczają i mogę sobie pospać dopóki Mój mały Ksiąze sie nie obudzi :)

Aneczko Kochana cieszę sie ogromnie że przynosisz nam takie dobre wieści Emilka to już duża dziewczynka ;)))) trzymam nadal za ciebie kciuki &&&&&&&& i Kochana dbaj o was a wszystko bedzie dobrze !!!!!!!

Galway jak miło że zajrzałaś upały jakoś znoszę radzę sobie letnia kapiel i lody dla ochłody które Kacperek uwielbia. Jeśli chodzi o Twoje rady to myśle tak samo jak Dziewczyny i są one dla mnie bezcenne !!!! Powiedz mi Kochana czy Ty miałaś już siare przed porodem bo ja nadal nic choć piersi zwłaszcza sutki mam okropnie wrażliwe nawet nie moge sie dotknąć !!!! A Natkusia i Karwiczki siare juz maja czy to może coś oznaczać??

Natkusiu ja Ci dam sprzatanie !!!! Dostaniesz po dupie !!!! Ty masz leżeć a nie sprzatać !!!!! Twój Mąż poradzi sobie sam !!!! Nie mów że troche tylko bo tym troche mozesz zaszkodzic i sobie i Michałkowi


Lece zrobic sobie zupke mleczna ;))))
 
Belinea to w Twoim przypadku cesarka naprawde jest najwazniejsza,zdrowie mamusi tez sie liczy.
Wczoraj na Porodowce mialy dwie kobiety cesarke i tylko mowily,ze uczucie podczas wyciagania dziecka jest troche nieprzyjemne,ale bolu na pewno nie ma.Rana tez dosc szybko sie goi takze nie martw sie,bedzie wszystko dobrze.
U nas bedzie chlopczyk z czego oboje sie cieszymy,bo choc mialam od poczatku przeczucie,ze bedzie to dziewczynka,to w glebi duszy jako pierwsze dziecko chcialam miec chlopca,widzielismy juz pare razy bardzo dokladnie jego klejnoty,takze pomylki raczej nie bedzie.A co do pilki to maz tez nie przepada,takze pewnie jak i Twoj ponosi chetniej na barana ;-)
U mnie torba juz spakowana,ale codziennie cos do niej dokladam,pasta do zebow i takie tam drobnostki,ale najwazniejsze juz w niej jest.Od dzis pije tez herbatke z lisci malin,ponoc pomaga przed porodem,na pewno nie zaszkodzi ja pic:tak:Co do kacika to dziekuje,samej udalo mi sie go przyrzadzic :)

Dzis snil mi sie moj porod,byl dosc bezproblemowy i synek po porodzie byl juz bardzo ladniutki,z czarnymi wlosami,no i zdrowiutki przede wszystkim :) tego zycze sobie i innym mamom oczekujacym,bo to naprawde najwazniejsze:tak:

teraz uciekam zrobic male porzadki w domu,zagladne pewnie od czasu do czasu.

Milego dnia zycze Wam dziewczynki!
 
Cześć dziewczyny :-)

A ja wczoraj byłam cały dzień u siostry na rodzinnym grillu i złapałam choć trochę tej majówki :-) dzisiaj mój mąż wychodząc do pracy obudził mnie a przy tym naszego brzdąca, który tak mi dawał popalić kopniakami, że musiałam wstać.. A co teraz cwaniak robi? Matka wstała to ten se spać poszedł.. :dry:

witaj Belinea :-) czuj się jak u siebie w domu :tak: jeszcze trochę i będziesz miała swojego brzdąca przy sobie .. a z datami konkret, będziecie razem robić urodziny.

Agagu no Ty już odstawiaj te leki :* ja bym się nie zdziwiła jak Kacper czekałby do terminu :-D no ale zobaczymy.. &&&&&&&&&&&! :*

Karwiczki Ty już tej porodówki tak nie oglądaj :-p kurcze, szkoda ze nie mam tego kanału.. Chociaż przeżywałabym więc wolę mieć na uwadze tylko swój własny ;-) a Ty dzisiaj zdaje się idziesz oglądać porodówkę no nie? Czy coś mi się pomieszało :sorry2:
 
hej!
Tak Natkusiu,wlasnie zaraz wychodzimy,mam termin na 8.20 i jestem ciekawa co mnie tam oczekuje:-):-):-) zamelduje sie jak wroce!!!Tymczasem milego przedpoludnia!!!!
 
no i jestem :)

bylismy i o wszystko sie wypytalismy :) szpital jest super i ludzie w nim pracujacy rownie mili :) najpierw polozna zrobila wywiad co do chorob w rodzinie,pytala o wszystko,a potem skierowala do ordynatora,z ktorym juz szczegoly porodu omowilismy.Metody na usmierzenie bolu maja rozne-masaze,aromaterapie,rozluznienie w wannie(mozna tez na taki porod sie zdecydowac),a jesli to nie poskutkuje to wtedy wewnatrzoponowe(o ile je bede chciala).Pytalam o nacinanie krocza,robia to naprawde tylko z koniecznosci jesli dziecku nagle obnizy sie puls lub "utkwi" to wtedy,ogolny procent nacienc maja 16% takze naprawde bardzo zadko,mam nadzieje,ze i u mnie sie obejdzie,bo naprawde martwie sie o to moje krocze:-p Co do wyposazenia do szpitala to dla Carmelka mam tylko cos wziasc na wyjscie,bo wczesniej mu wszystko zapewnia,dla mnie do porodu koszule dostane,chyba ze chce miec swoja to nie ma problemu,podpaski,gacie itp.tez dostane,takze zawartosc mojej torby sie zmniejszy :) A wiecie,ze nawet moge sobie wybrac menu jakie chce??szok!powiedzial,ze np.dla wegetarianow czy muslimow maja tez inne zestawy,dostaje sie spis i mozna wybrac sobie dany posilek.Co jeszcze jest fajne to to,ze na drugi dzien po porodzie maja fotografa,ktory robi 20min sesje zdjec maluszka z rodzicami i jeden portret plus linka do zdjec dostajemy za darmo,super kurcze!Juz widzialam na ich stronie galerie zdjec noworodkow i zdjecia sa naprawde slodkie :)tu mozecie pare zobaczyc,tylko na rok kliknijcie i zmiencie 2012,bo sie pokazuje tylko jedno zdjecieBabygalerie: Kaiserswerther Diakonie
Ogolnie jestem bardzo zadowolona z wizyty,wszyscy bez wyjatku zrobili na mnie dobre wrazenie,maz tez byl zachwycony :) A lekarz tez taki zartownis i wszystko tak na luzie.Mam dzwonic w razie jakby wody odeszly,czy pojawia sie krwawienia i takie tam,a jesli Carmelo po terminie nadal bedzie wygodnie w brzuszku siedzial,to mam 6 czerwca przyjsc juz na wywolanie :) takze najpozniej 6 Carmelek jest juz razem z nami!!!:-):-):-):-)

Teraz uciekam i potem sie zjawie bo skoczy moja siostra na kawe,a ja nawet ciasta nie mam,to szybko do sklepiku musze leciec :) na razie!
 
Ostatnia edycja:
Karwiczki cieszę się, że podobało Ci się i poznaliście wszystko szczegółowo :-) fakt Niemcy mają idealną opiekę lekarską i można tylko pozazdrościć :tak: My też musimy się jakoś wybrać do szpitala w tym miesiącu ale jakoś tak nie mam weny :sorry2: w tym mscu chcemy też zaliczać nauki chrzcielne.. Oj oj a ja mam na takie rzeczy lenia:zawstydzona/y:
 
A Natkusiu kiedy chcecie chrzcic?musicie chodzic na nauki?bo tu tylko wyznaczaja termin i przychodzisz z aktem urodzenia i wiecej nic nie trzeba,i cale chrzciny dosyc krotko trwaja

Agagu to ze teraz leci troche siary z piersi tez nie musi oznaczac,ze bedzie sie mialo nadmiar mleka,moja siostra tak miala,a karmic wcale nie mogla:tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
U nas w parafii są 3 nauki które trwają 3 tygodnie w mscu a chrzcić chcemy we wrześniu :sorry2: a szukamy parafii gdzie jest jedna nauka i chcemy ją odbębnić przed porodem, żeby potem mieć spokój :-) (dużo osób u nas tak robi)

Ania jest już w domu - jak odpocznie to pewnie zajrzy do nas :-)
 
Do góry