Welcome to Rybnik :)

[Nuuuuśka]

malwina My to Koooochamy shih tzu hehehe wiec jak cos to dawaj do Nas zreszta u Nas Kochusia sie wszystko co sie rusza i nie ucieka na drzewa

Natusa Wlasnie tez na to wpadlam, ze przeciez moge teraz juz zadzwonic hihih xD Bo to nie ma znaczenia, a wpadac jasne, ze wpadne tylko musisz mi powiedziec gdzie Wezme Oluske, kota pod pache, 5 minut i bedziemy ))

monia Uwierz mi, ze najbardziej to ja sie ciesze, ze tydzien za tygodniem mija, a mi nic sie nie dzieje, bo po historiach z Ola balam sie,zebym i tym razem nie wyladowala na PC ale juz 35 tydzien wiec ciaza prawie donoszona Bo podobno od 36-go tyg.liczy sie ciaze za donoszona tak? Bo rozni lekarze maja rozne teorie, ostatnio np. uslyszlam, ze dopiero po 37 tygodniu uznaje sie ze ciaza donoszona i mozna rodzic bez obaw.

 

[malwina1209]

Hi hi ja je tez kocham ale naprawde bede od ponedzialku do czwartku sama wiec jednego psa zostawie tu;-) Uff maly juz spi a ja mam wolne i ogladam filmik:-)

 

[basia1807]

hej dziewczyny
wszystkim cierpiacym zycze ulgi i powrotu do zdrowka
Moja starsza znow wymoituje a dwa tyg. minelo jak jej przeszlo:-(
mlodsza szaleje tak bardzo ze guzola ma jak sliwka prawdziwa do jedzenia
diabel wcielony
mnie od tygodnia pobolewa zab... mala nakautuje wnetrznosci....a do tego mam lekkie skurcze.... masakra
siadam pry tej dwojce a jeszcze jedno.... gliwicka sie klania;-);-);-)

acha... Marabus gratuluje coreczki.... daj znac jak sie rodzilo w Rydach... tez sie tam wybieram

a tak ogolnie pozdrawiam wszystkie

 

[natusa1988]

Właśnie wróciłam od moich rodziców. Dzieci im zostawiłam i z mężusiem do kina poszliśmy sobie Dzieciaki miały radochę, bo babcia z nimi szalała, a my spokojnie randkowaliśmy sobie ;P

Mojego mieszkanka na spotkanie większe nie zaproponuję, bo ciasno tu mamy Jak robi się urodziny Maksa, to to przypomina bardziej pole minowe niż dom

Nuuuuśka To masz kota?? Ja też mam kota, ale na punkcie psa ;P Żarcik ;P Nie no, mam królika, Bogdan się nazywa i mnie łaskocze wąsami, jak kica po mieszkaniu. A ja zawsze skaczę, bo się przestraszę ;P

basia U mnie to biegunkę łapie co chwila mały. A generalnie to oba mają katarki z kaszlem, a dziś Maks coś narzekał, że go uszko boli... Jak to faktycznie zapalenie ucha, to będzie bal...

 

[Nuuuuśka]

hehehe a no mamy kootka ;P cholera mala ma 5 miesiecy a juz zdazyla zjesc wszystkie kwiatki wiec nie mam problemu z podlewaniem, bo nie ma juz nic oprocz samych lodyzek xD.
Dzis bylysmy u mojej Babci na ostatniej wyzerce przed wyjazdem, jutro musze zaczac sie pakowac bo w koncu nie spakuje nic
Natusa Ty tez przy swoich chlopaczkach mialas tak nisko brzuszek? Bo ja przy Olusi mialam brzuszek caly czas wysoko, zawsze smialam sie,ze zaczyna sie tuz pod biustem a konczy prawie na kolanach <hahaha> a teraz jest biust...dluuugo dlugo nic i dopiero brzuszek hehe Aaaaaaaa i wybralismy imie bedzie do pary bo bobasek bedzie Aleksander wiec beda dzieciaczki do pary hihi

 

[natusa1988]

O rany, to czwarty Aleksander na wątku!!! A Aleks czy Olek?? Bo to różnica?? Nasz jest Aluś.
A ja brzuszek miałam cały czas wysoko. Dopiero przy porodzie się obniżał... Przy pierwszej ciąży mi się troszkę obniżył. Przy drugiej już nie. Albo nie było tego widać, bo tak przytyłam. Nie jadłam prawie nic, a przytyłam jak wieloryb... No cóż, teraz będziemy to palić

 

[Nuuuuśka]

Aleks
No ja przy Olusi przytylam jak wieloryb ( 28kg), teraz jak na razie 7kg, waze 67kg, wiec sadze ze zrzuce szybko hehe

 

[natusa1988]

Ja po pierwszej ciąży przytyłam ledwie 5 kg... A teraz 30 ponad... Masakra... Ale wracam do starej dietki i powoli sobie schudnę.

Aleks dzisiaj nie dał mi pospać... Co chwila mi się budził i aż 3 razy w nocy jadł!!! A normalnie je tylko przed snem i potem, jak wstanie. A co najśmieszniejsze, właśnie się obudził i znowu chce jeść

 

[malwina1209]

Hej:-) Ale ten czas szybko leci dopiero piatek byl a tu juz niedziela;-P Ja w ciazy przytylam 15 kg chodzilam jak slon taka wielka i spuchnieta jak sobie przypomne to szok a jeszcze tamte lato takie gorace u nas bylo ze puchlam jeszcze bardziej ojjjj sie dzialo;-D

 

[natusa1988]

No a u mnie to większa zabawa z tym tyciem była Do tej pory nie wiadomo, z czego to. Jak się bardzo tyje w ciązy, to może to być cukrzyca ciążowa. To ja miałam zlecony próby glukozowe te podstawowe i wyszły w górnej granicy normy, a więc poszłam zrobić te bardziej dokładne i wyszły w normie. Za miesiąc powtórzyłam se ten cykl i znowu było dokładnie to samo. I miałam chyba "cykliczną cukrzycę ciążową" Bo raz była, a raz nie Pomimo tego, że trzymałam się diety. A ja w zeszłe wakacje siedziałam sobie w górach nad rzeczką i wcale nie było tak gorąco Zaraz potem byłam już w ciąży