Hej, dziewczyny
dawno się nie odzywałam, nowy charakter pracy i mało czasu
wydaje mi się, że jestem w trakcie owulacji i może niedługo będzie szczyt, temperatura powoli wzrasta. Zobaczymy co z tego będzie w tym cyklu. Szczerze powiem, że jestem już mocno zrezygnowana staraniami i mam doła w sumie.. nie kupiłam ani jednego testu i nie kupię. Poczekam do dnia okresu.. przyjdzie to będzie, nie - to będę się cieszyła
trzymam za Was kciuki, wszystkim, którym się udało - mocno gratuluję
Dam znać pod koniec miesiąca co i jak... Trzymajcie się cieplutko