reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

reklama
No ja uczę języka w maseczce ;-) Tu nie było nauczania na odległość, więc żeby wrócić w środku pandemii do pracy/szkoły, obostrzenia musiały być konkretne. I chyba się jakoś przyzwyczaiłam... Bardziej niż maseczka wkurzyło mnie to, że zachorowałam zaraz po szczepieniu ;-)
Ja w maseczce mowilam mowy końcowe i wykonywałam inne czynności procesowe. I te wełniane togi w lecie XD - kocham.
Ale dokładnie, można się przyzwyczaić
 
Gratulacje 🎊 teraz opowiadaj co zrobiłaś w tym cyklu inaczej, czy czułaś że moglo się udać , który to cykl starań :D i zarażaj nas ! :D
Nic nie zrobiłam inaczej 🙈 seks co 2-3 dni i żyłam normalnie. 4 dni temu zaczęłam sobie wkręcać, że może jednak bo czułam się jakbym miała być chora 🤒 ból mięśni, głowy, taki jakby stan podgorączkowy ogólnie jakby na przeziębienie. Na drugi dzień zaczęło mnie kłuć podbrzusze jakby mi ktoś tam szpileczki wbijał no i doszły wrażliwe piersi. Wczoraj wypiłam 1/3 drinka (3 godziny to piłam) i jak nigdy mi nie wchodziło 😱 po powrocie do domu coś mi ciężko na żołądku było. Noc taka niespokojna i rano test duszek. Cykl teraz drugi. W 2020 miałam biochemiczną potem 3 miesiące nic więc odpuściliśmy. Potem w 2021 udało się za pierwszym ale na prenatalnych brak akcji serca.Potrzebowalam czasu żeby się po tym pozbierać. Mam nadzieję, że tym razem już uda się szczęśliwie donosić 🥺

Przekazuje dobre wibracje i zarażam! ⏸️❗❤️
 
Nic nie zrobiłam inaczej 🙈 seks co 2-3 dni i żyłam normalnie. 4 dni temu zaczęłam sobie wkręcać, że może jednak bo czułam się jakbym miała być chora 🤒 ból mięśni, głowy, taki jakby stan podgorączkowy ogólnie jakby na przeziębienie. Na drugi dzień zaczęło mnie kłuć podbrzusze jakby mi ktoś tam szpileczki wbijał no i doszły wrażliwe piersi. Wczoraj wypiłam 1/3 drinka (3 godziny to piłam) i jak nigdy mi nie wchodziło 😱 po powrocie do domu coś mi ciężko na żołądku było. Noc taka niespokojna i rano test duszek. Cykl teraz drugi. W 2020 miałam biochemiczną potem 3 miesiące nic więc odpuściliśmy. Potem w 2021 udało się za pierwszym ale na prenatalnych brak akcji serca.Potrzebowalam czasu żeby się po tym pozbierać. Mam nadzieję, że tym razem już uda się szczęśliwie donosić 🥺

Przekazuje dobre wibracje i zarażam! ⏸️❗❤️
Gratulacje. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze do samego rozwiązania. ❤️
 
Różnie mam miesiączki bo raz po 28 dniach a raz choć rzadko się to zdarza są po 44 dniach nawet 🥴 Teraz tak pi razy drzwi wyliczyłam że może będzie tego 23ego więc dziś jest 5 dni przed 🥺
Ja po poronieniu niby mam 28,27,29 takie różnice dniach i wyliczyło mi ze 20.09 powinnam mieć i wszystko na to wskazuje ze tak będzie. Objawów zero, jedynie częściej do kibelka…
Dziś zrobiłam test bo ja z tych niecierpliwych niestety i negatywny.
Ogólnie jakoś tak czuje się jakbym wgl nie miała jakichkolwiek hormonów w sensie nawet piersi mi zmalały po tym wszystkim co się u mnie wydarzyło w maju:(
Zawsze czułam ze dni płodne, upławy itp a teraz taka cisza w przeciągu tych ostatnich 3 miesięcy i te brązowe plamienia 10 dni temu🙃
 
reklama
Do góry