reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

Cześć dziewczyny, podczytuje Was od jakiegoś czasu chciałam do Was dołączyć w październiku ale trochę plany mi się pokrzyżowały. W lipcu poroniłam w 10 tc obyło się bez zabiegu i dostałam zielone światło od mojej ginekolog w sierpniu po pierwszej miesiączce jak byłam na wizycie kontrolnej mówiła ze mam pecherzyki robiąc usg i ze to czas żeby zabierać się do roboty jeżeli psychicznie jestem gotowa. Z mężem stwierdziliśmy ze poczekamy jeszcze do września i wtedy zaczniemy działać. Nigdy owulacji nie sprawdzałam testami czy monitoringiem cykle mam równe 30 dniowe. Po poronieniu miesiączkę pierwsza dostalam po 34 dniach trwała tyle co zwykle. W wrześniu z mężem kochaliśmy się tydzień przed planowanym okresem i byłam pewna ze nic z tego nie będzie. Czekam na okres i nadal go nie ma a dzisiaj jest już 35 dzień cyklu. Wczoraj zrobiłam test z porannego moczu i wyszła bardzo blada kreska. Aż wierzyć się nie chce ze z jednego seksu w miesiącu i to był 23 dzień cyklu może być ciąża. Biorę pod uwagę to ze po poronieniu mogło mi się wszystko rozjechać ale nie sądziłam ze aż tak. Co o tym myślicie? Dodaje zdjecie tego testu żebyście oceniły swoim okiem 😉🙃 Trzymam za Was wszystkie kciuki i życzę pięknych dwóch kreseczek ❤️
 
reklama
Cześć dziewczyny, podczytuje Was od jakiegoś czasu chciałam do Was dołączyć w październiku ale trochę plany mi się pokrzyżowały. W lipcu poroniłam w 10 tc obyło się bez zabiegu i dostałam zielone światło od mojej ginekolog w sierpniu po pierwszej miesiączce jak byłam na wizycie kontrolnej mówiła ze mam pecherzyki robiąc usg i ze to czas żeby zabierać się do roboty jeżeli psychicznie jestem gotowa. Z mężem stwierdziliśmy ze poczekamy jeszcze do września i wtedy zaczniemy działać. Nigdy owulacji nie sprawdzałam testami czy monitoringiem cykle mam równe 30 dniowe. Po poronieniu miesiączkę pierwsza dostalam po 34 dniach trwała tyle co zwykle. W wrześniu z mężem kochaliśmy się tydzień przed planowanym okresem i byłam pewna ze nic z tego nie będzie. Czekam na okres i nadal go nie ma a dzisiaj jest już 35 dzień cyklu. Wczoraj zrobiłam test z porannego moczu i wyszła bardzo blada kreska. Aż wierzyć się nie chce ze z jednego seksu w miesiącu i to był 23 dzień cyklu może być ciąża. Biorę pod uwagę to ze po poronieniu mogło mi się wszystko rozjechać ale nie sądziłam ze aż tak. Co o tym myślicie? Dodaje zdjecie tego testu żebyście oceniły swoim okiem 😉🙃 Trzymam za Was wszystkie kciuki i życzę pięknych dwóch kreseczek ❤️
Zapraszam na wątek, który służy do oceniania testu ciążowego🙂
 
Cześć dziewczyny, podczytuje Was od jakiegoś czasu chciałam do Was dołączyć w październiku ale trochę plany mi się pokrzyżowały. W lipcu poroniłam w 10 tc obyło się bez zabiegu i dostałam zielone światło od mojej ginekolog w sierpniu po pierwszej miesiączce jak byłam na wizycie kontrolnej mówiła ze mam pecherzyki robiąc usg i ze to czas żeby zabierać się do roboty jeżeli psychicznie jestem gotowa. Z mężem stwierdziliśmy ze poczekamy jeszcze do września i wtedy zaczniemy działać. Nigdy owulacji nie sprawdzałam testami czy monitoringiem cykle mam równe 30 dniowe. Po poronieniu miesiączkę pierwsza dostalam po 34 dniach trwała tyle co zwykle. W wrześniu z mężem kochaliśmy się tydzień przed planowanym okresem i byłam pewna ze nic z tego nie będzie. Czekam na okres i nadal go nie ma a dzisiaj jest już 35 dzień cyklu. Wczoraj zrobiłam test z porannego moczu i wyszła bardzo blada kreska. Aż wierzyć się nie chce ze z jednego seksu w miesiącu i to był 23 dzień cyklu może być ciąża. Biorę pod uwagę to ze po poronieniu mogło mi się wszystko rozjechać ale nie sądziłam ze aż tak. Co o tym myślicie? Dodaje zdjecie tego testu żebyście oceniły swoim okiem 😉🙃 Trzymam za Was wszystkie kciuki i życzę pięknych dwóch kreseczek ❤️
Ale co tu oceniać? Bo jedyne co mi przychodzi do glowy to wykonanie paznokci😜 na tescie jest cień, można z niego wyczytac, ze albo jesteś w ciazy albo nie i jest fałszywy 💁‍♀️ dziewczyny cały czas sie dokształcają, ale jeszcze żadna nie pobiera zdalnie krwi na bete 🤷‍♀️
 
reklama
Do góry