reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

do tej pory mówił, że on się nie spina, że co ma być to będzie, że ja też mam odpuścić, nie nakręcać się.. że kiedyś będzie nam dane itd., często z nim o tym rozmawiałam i wydawało mi się, że dogadujemy się bez problemu i wzajemnie wiemy co czujemy, a tu wczoraj mnie rozwalił na małe kawałeczki i tym, że pił i jaki był tego powód.. może wcześniej nie chciał mi tego pokazywać żeby bardziej mnie nie martwić.. każdy odreagowuje emocje na swój sposób, może jemu wczoraj było to potrzebne..
Każdy człowiek ma jakieś granice, może jeszcze inne rzeczy go męczą i go tak po prostu dobiło 😔
 
reklama
Ja też się nastawiłam negatywnie pomimo tych cieni, ale jutro pewnie już nic nie będzie widać - tak sądzę 🙈. Męczą już te negatywne testy co miesiąc 🫠

Męczą i to bardzo. Jedyne myśli, które przychodzą po zobaczeniu kolejnego negatywu to : „Co jest ze mną nie tak?” i „Czy ja kiedykolwiek zajdę w ciąże?”
 
Męczą i to bardzo. Jedyne myśli, które przychodzą po zobaczeniu kolejnego negatywu to : „Co jest ze mną nie tak?” i „Czy ja kiedykolwiek zajdę w ciąże?”
mam dokładnie to samo, a później pojawia się bunt i jest " nie chcę dziecka, mam już dosyć, odpuszczam, nie będę dłużej się starać"....
 
reklama
Do góry