Sylwanka89
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Wrzesień 2008
- Postów
- 1 347
I to jest właściwe nastawienieMój się już w ogóle nie stresuje . Boi się tylko trochę wyniku ale będzie napewno ok . Nowy cykl nowe możliwości
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
I to jest właściwe nastawienieMój się już w ogóle nie stresuje . Boi się tylko trochę wyniku ale będzie napewno ok . Nowy cykl nowe możliwości
Mam możliwość zbadania progesteronu 6dpo lub 9dpo kiedy iść?
Ja bym zbadała 9dpo od razu z betą
Po co się kuć 10 razy
Mam możliwość zbadania progesteronu 6dpo lub 9dpo kiedy iść?
Nie ma co się nakręcać negatywnie, póki @ nie ma wszystko jest możliwe.Hej... mam taki zjazd nastroju. Po prostu czuję, że się nie udało, choc dopiero co skończyły się dni płodne. Do tego poczytałam wasze wpisy o badaniach spermy i... jeszcze gorzej się czuję. Mąż jest strażakiem, więc przegrzewanie jąder to codzienność. Sam coś przebakiwal o bqdaniach... Ja nie chcę go naciskać, ale pewnie pomyślimy o tym w przyszłym cyklu.
Nie jeszcze o tym nie myślałam, zobaczymy co będzie dalej....Myślałaś o rozmowie z psychologiem? Jak na tak krótki czas starań bardzo dużo w Tobie negatywnych emocji. Na początku starań zazwyczaj jest więcej ekscytacji niz nerwów. Jeśli już teraz tak bardzo przeżywasz niepowodzenie to warto zadbać o siebie. Oczywiście życzę Ci żebyś już zaszła w ciążę i nie musiała się w ogóle niczym więcej przejmować, ale prawda jest taka ze ta ciąża może się pojawić za miesiąc, rok czy 10 lat i jeśli już teraz tak bardzo się spalasz to w jakiej kondycji będziesz wtedy?
Wiem, wiem... może to też przesilenie jesienne i dlatego takie zrezygnowanie mnie dopadło. Pójdę dziś pobiegać, bieganie zawsze pomaga na takie nieciekawe samopoczucieWidać ,Że bardzo to przezywasz i napewno to nie pomaga . Można by kogoś pouczać ,ale nie chce by tak to wyglądało bo sama wiem na swoim przykładzie ze tego nie da się tak weeliminowac . Starania mogą różnie trwać wszystko zależy od obu osób nie jednej . I najlepiej podejść z dystansem bo to może buc miesiąc a może być dużo dłużej oczekiwanie na dziecko i nie ma co się denerwować od razu .
my używamy feminum i bardzo spoko się sprawdza. Czytałam w necie, że nie ma wpływu na plemniki.Macie jakieś doświadczenia z żelem nawilżającym feminum? Byłby odpowiedni do starań? Niby używamy tego conceive ale on jest mało wydajny jak dla nas a kosztuje też nie mało.. pozatym jakoś tak szybko wysycha i szukam jakiejś alternatywy. Ogólnie biorę olej z wiesiołka, w tym cyklu włączę jeszcze siemie lniane ale jakoś tak zawsze ciut brakuje tego nawilżenia mimo wszystko
Rozumiem, trzymam kciuki żeby się udało . Niestety to najgorsze jak w otoczeniu ciąża za ciąża, a my nie możemy .Ja byłam mega pozytywnie nastawiona na starania w tym cyklu, oprócz tego, że nie uprawialiśmy seksu dzień po owu (wg kalendarzyka) to nie mam do nas żadnych zastrzeżeń w tej kwestii. Teraz od dwóch dni mega spadł mi humor. Nie ułatwia mi tego to, że muszę rozejrzec się za prezentem na roczek dla chrześnicy męża. Pójdę na ten roczek i oprócz tej małej księżniczki zobaczę jeszcze jej mamę w kolejnej ciąży... boję się tego po prostu.