hachette
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Kwiecień 2020
- Postów
- 8 535
Mój dziadek, moja mama i mój bratanek mają bielactwo. Dziadek miał i mama ma niemal całe ciało w plamach bielaczych a bratanek ma nieduzą plamkę na łokciu od 5 lat i się nie powiększa w żadnym kierunku. Da się z tym żyć bez większych problemów, są gorsze schorzenia. To naprawdę nie koniec świata.Ja coś czuję że też będę mieć żałobę w tym miesiącu... Jakoś wcześniej tak mnie to nie dołowało... Najbardziej mnie dołuje to, że mój synek prawdopodobnie będzie chorował na bielactwo, nie byłam u dermatologa jeszcze ale niepokoi mnie jego biała plamka na plecach. Ma ja od kiedy pamiętam ale gnębi mnie coraz bardziej.