E
eag
Gość
Idę do domuuuuuuu uuu uuuuhuuuu Dzięki Wam tu wytrwałam tyle czasu!!!
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja w czerwcu zeszłego roku odstawiłam antykoncepcję hormonalną, która brałam bardzo długo. Nigdy wcześniej nie badałam hormonów, w trakcie antykoncepcji też nie.
Po odstawieniu jakis czas cykle były w normie, potem zaczęły się coraz bardziej wydłużać i być nieregularne. Powiedziano mi, że antykoncepcja wyciszyła moje problemy, które nasilają się coraz bardziej. Stąd decyzja o wypróbowaniu inozytolu.
Co ciekawe dwa pierwsze cykle na inozytolu aliness: 29 i 28 dni. Potem zmieniłam na fertistim, który ma taką samą dawkę i cykl wydłużony do 35 dni... Wróciłam do aliness i od tego czasu nie miałam cyklu dłuższego niż 30 dni.
To daj znać po wizycieŻe dajemy sobie pół roku na luteinie.
Ten do którego idę nie wie o inozytolu. Ja jestem pewna że już więcej sobie luteiny nie wsadzę bo wydaje mi się, że to ona mi tak bardzo obniża nastrój.
Idę teraz na wizytę w 16dc i jestem ciekawa właśnie, co lekarz zobaczy
Jestem ciekawa co powie i w sumie pierwszy raz się boje iść na wizytę.To daj znać po wizycie
tez dzisiaj masz wizytę 16dc?Jestem ciekawa co powie i w sumie pierwszy raz się boje iść na wizytę.
Zawsze to krok do przodu w staraniach to będzie jakis nowy lekarz?Jestem ciekawa co powie i w sumie pierwszy raz się boje iść na wizytę.
on ma już marzenie spełnione - taką wspaniałą żonę jak ja Dziękuję
niestety na teście biało ale małpiszon się jeszcze nie pojawił szanse marne ale pewnie to kwestia czasu
Za dwa dnitez dzisiaj masz wizytę 16dc?
No przecież wczoraj Ci odpisałam, chyba nie przeczytałaś.Kurde ale może coś konkretnie, jak już tu się strach nasiał? Jak na razie większość nas jest w trakcie starań (tj. nie w ciąży) to jaki to może mieć wpływ na płód?
Mi w tym cyklu się tak zdarzyło, że czułam że mam zapalenie w pierwszych dniach cyklu. Jakbym miała leczyć się żurawinką to najpewniej doprowadziłabym do rozwinięcia zapalenia, a tak to po kilku dniach zero objawów.
Czy to furagina ma taki fatalny wpływ na wczesną ciążę czy jednak chodziło Ci o jakąś inną substancję?
To ja mam problem. Ja mam nawracające zapalenia.
A że wróciłam z ciepłego zakątka Europy, to od razu na pęcherz mi znowu siadło. Od początku studiów tak mam.
Żurawina mało co da.
@LaLaLaKoala, właśnie już doczytałam, wychodzi na to że producenci się zabezpieczają.
Mi się pomyliło z Tetrahydrofuranem (który stosujemy w pracy), a który jest rakotwórczy, a działanie embriotoksyczne może występować, ale nie ma dokładnych danych (pewnie wszyscy się boją przeprowadzić takie badania). To samo tyczy się mutagenności (czyli oddziaływania na materiał genetyczny).