reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

reklama
Bardzo bardzo Ci dziękuję...
Zawsze myślałam że to dziadki tylko biorą
generalnie z tego co mi się zdaje (jesli gadam głupoty to wyprowadźcie mnie z błędu) to w acardzie jest to samo co w aspirynie i to po prostu rozrzedza krew. Więc jeśli masz jakieś ryzyko zakrzepów czy zatorów to jak najbardziej dobrze, ze lekarz Ci to dał. Bardzo dużo dziewczyn to bierze
 
generalnie z tego co mi się zdaje (jesli gadam głupoty to wyprowadźcie mnie z błędu) to w acardzie jest to samo co w aspirynie i to po prostu rozrzedza krew. Więc jeśli masz jakieś ryzyko zakrzepów czy zatorów to jak najbardziej dobrze, ze lekarz Ci to dał. Bardzo dużo dziewczyn to bierze
Właściwie acard hamuje agregację krwi a nie rozrzedza. Ale co prawda może powodować częstsze krwawienia i krwotoki więc tak jakby rozrzedza.
 
A czy od tego mogę mieć bardziej obfity okres i dłuższy? Zawsze miałam 4 dni okresu i koniec, wczoraj wzięłam pierwszą tabletkę acardu i dziś mam 5 dzień krwawienia nie bardzo obfity ale wczoraj jakby już miał się kończyć a dziś znowu krwawię....
 
A czy od tego mogę mieć bardziej obfity okres i dłuższy? Zawsze miałam 4 dni okresu i koniec, wczoraj wzięłam pierwszą tabletkę acardu i dziś mam 5 dzień krwawienia nie bardzo obfity ale wczoraj jakby już miał się kończyć a dziś znowu krwawię....
nie pomogę, bo nie biorę, ale może kto inny pomoże?
 
A czy od tego mogę mieć bardziej obfity okres i dłuższy? Zawsze miałam 4 dni okresu i koniec, wczoraj wzięłam pierwszą tabletkę acardu i dziś mam 5 dzień krwawienia nie bardzo obfity ale wczoraj jakby już miał się kończyć a dziś znowu krwawię....

Zdecydowanie Acard mógł się do tego przyczynić, natomiast to powinny być nieznaczne zmiany, typu dłuższe plamienie, a nie jakieś krwotoki.

Dlatego tez acard powinno się brać tylko na wskazanie lekarza, bo jeśli nie ma się zbadanej krzepliwości krwi (badanie typu aptt) to jest to ryzykowane.
 
A czy od tego mogę mieć bardziej obfity okres i dłuższy? Zawsze miałam 4 dni okresu i koniec, wczoraj wzięłam pierwszą tabletkę acardu i dziś mam 5 dzień krwawienia nie bardzo obfity ale wczoraj jakby już miał się kończyć a dziś znowu krwawię....
Tak. Podczas okresu nie powinno się brać acardu. Tzn w przypadku profilaktyki. W przypadku leczenia raczej musisz brać i przygotować się na bardziej obfite i dłuższe okresy.
 
reklama
Kurcze no nic nie mówił że mam nie brać jak mam okres... A ja nie dopytalam... Wiem tylko że jakies krwinki miałam przekroczone dosyć sporo. Wcześniejsze okresy miałam z dużą ilością skrzepów ciekawe czy teraz będzie inaczej. Robię co rok morfologię i nie miałam nigdy takich problemów z krwią dopiero teraz więc może to chwilowe tylko.
 
Do góry