🍁 We wrześniu dwie kreseczki ⏸, wysikają wszystkie wątkowe laseczki! 🍂

[Agnes4312]

Hej. Wiecie co glupio mi za wczoraj Przepraszam Was wszystkie. Strasznie dziwnie podeszlam do tematu. Z natury jestem bardzo emocjonalna osoba. A w tamtym miesiacu uslyszlam od jednego z ginekologow w 21 dc ze nie mam owulacji i tak naprawde mam 3 miesiace zeby zajsc w ciaze bez wspomagania itp. to rozwaliło mi głowę. Dzis zrobilam test rano ale czulosci 25. Niestety negatywny widac tylko kreske testowa białą a nadal nie mam @. Chcialabym juz go dostać bo ciagnie mnie jajnik z prawej strony mam duzo przeźroczystego sluzu a @ dalej nie widać. Ginekolog dopiero w środę. Poprostu jestem wystraszona tym wszystkim. Mimo ze to pierwszy cykl starań. Jeszcze raz Was bardzo przepraszam. Czy mogę z wami zostać ? I poczekać do tej @.

I takie zachowanie szanuje
Rozumiem emocje, które tobą szargają

 

[Agnes4312]

A Ty jak tam? Na kiedy będzie mała truskaweczka?

Krew oddana, czekam na wyniki

 

[Miętusek]

Omg dziękuje Aż mi miło na serduszku

To ja się też przyznam, że tylko podczytując te różne wątki od jakiegoś czasu zawsze kibicowałam każdej z Was, ale tak najbardziej myślami byłam przy @LadyCaro i @Nel331.
Mam nadzieję, że szybko szczęście się uśmiechnie i do Was

 

[asiasiasia]

I takie zachowanie szanuje
Rozumiem emocje, które tobą szargają

Tak jak juz mowilam jestem bardzo emocjonalna. Nie wiem co mam zrobic zeby troszke odpuscic j przystopować. Nawet na zywo nie mam z kim o tym porozmawiać. Probowalam z moja mamą ale ona nie rozumie tego urodzila 3 dzieci bez problemu. I tak zostaje sama sobie. Moj tez jest nakrecony za kazdym razem pewnie bedzie nastawiony ze to juz ten dzien itp.

 

[Owulacja]

Hej. Wiecie co glupio mi za wczoraj Przepraszam Was wszystkie. Strasznie dziwnie podeszlam do tematu. Z natury jestem bardzo emocjonalna osoba. A w tamtym miesiacu uslyszlam od jednego z ginekologow w 21 dc ze nie mam owulacji i tak naprawde mam 3 miesiace zeby zajsc w ciaze bez wspomagania itp. to rozwaliło mi głowę. Dzis zrobilam test rano ale czulosci 25. Niestety negatywny widac tylko kreske testowa białą a nadal nie mam @. Chcialabym juz go dostać bo ciagnie mnie jajnik z prawej strony mam duzo przeźroczystego sluzu a @ dalej nie widać. Ginekolog dopiero w środę. Poprostu jestem wystraszona tym wszystkim. Mimo ze to pierwszy cykl starań. Jeszcze raz Was bardzo przepraszam. Czy mogę z wami zostać ? I poczekać do tej @.

Środa jest już za dwa dni,
Lekarz sprawdzi, oceni.
Pewnie Ci duphaston da
By ta wredna miesiączka
Przyszła w końcu jak należy
No bo przecież Ci zależy
Żeby cyklu był koniec
I można do przodu biec

 

[asiasiasia]

Środa jest już za dwa dni,
Lekarz sprawdzi, oceni.
Pewnie Ci duphaston da
By ta wredna miesiączka
Przyszła w końcu jak należy
No bo przecież Ci zależy
Żeby cyklu był koniec
I można do przodu biec

Bardzo mi zalezy na tym zeby to byl juz koniec. Mam w domu duphaston ale nie wiem czy to dobrze zeby samej go wziąć. Kiedys bralam 2 razy po 1 tabletce.

 

[Nel331]

Według mnie strata ciąży i dziecka to najgorsze co może się kobiecie przytrafić.
Ból że nie można zajść jest czymś złym, ciężko się pogodzić, ale strate nie można z niczym porównać. Sama nigdy jeszcze nie utraciłam ciąży( chociaż było blisko) i nie mogę powiedzieć nic w tym temacie z własnego doświadczenia, więc mówię tylko że chyba lepiej nie być w ciąży niż być i ja stracić nie zależnie na jak wczesnym etapie . Oczywiście nie chodzi mi tu o zajście i donoszenie ciąży i poród bo nie o tym tu mowa.

Moim zdaniem tutaj nie chodzi o to co jest gorsze. Dla każdego będzie gorsze coś innego. Tutaj chodzi o to, ze co poniektórzy nie maja taktu i refleksji. Uczucia zarówno te pozytywne jak i negatywne, nasze bole, cierpienia i straty nie podlegają licytacji i konkursowi, które jest gorsze. I wmawianie komuś ze ma gorzej niż ktoś inny jest kompletnym idiotyzmem i egoizmem.
A jeszcze w sytuacji, kiedy samemu siedzi się na dupce i nie robi za bardzo nic
Ja przeżywam swój co miesięczny okres, płacze ze się nie udaje, albo czasem to już jest mi obojętne ale tez pamietam jak @olka11135 miala cp a potem @Bibi89 no nie chciałabym tego przeżyć nigdy w życiu. Pamietam jak Ola pisała, ze ktoś musi chyba kreski przejąć czy założyć bo ona złe względu na swój stan zdrowia nie da rady i przez kilka dni nie było z nią kontaktu. Albo (chyba dobrze pamietam ze to była Bibi) jak trafiła do szpitala z cp, po tym jak w końcu udało jej soe zajść i zastanawiała się czy brać ten lek czy usuwać jajowod jak bedzie mieć wybór ( chyba tak to było) ja byłam posrana ze strachu. I mam prawo mówic, ze mam gorzej ?

 

[Owulacja]

Bardzo mi zalezy na tym zeby to byl juz koniec. Mam w domu duphaston ale nie wiem czy to dobrze zeby samej go wziąć. Kiedys bralam 2 razy po 1 tabletce.

Nie bierz sama, poczekaj do środy

 

[asiasiasia]

Nie bierz sama, poczekaj do środy

tak zrobię.

 

[LadyCaro]

Hej. Wiecie co glupio mi za wczoraj Przepraszam Was wszystkie. Strasznie dziwnie podeszlam do tematu. Z natury jestem bardzo emocjonalna osoba. A w tamtym miesiacu uslyszlam od jednego z ginekologow w 21 dc ze nie mam owulacji i tak naprawde mam 3 miesiace zeby zajsc w ciaze bez wspomagania itp. to rozwaliło mi głowę. Dzis zrobilam test rano ale czulosci 25. Niestety negatywny widac tylko kreske testowa białą a nadal nie mam @. Chcialabym juz go dostać bo ciagnie mnie jajnik z prawej strony mam duzo przeźroczystego sluzu a @ dalej nie widać. Ginekolog dopiero w środę. Poprostu jestem wystraszona tym wszystkim. Mimo ze to pierwszy cykl starań. Jeszcze raz Was bardzo przepraszam. Czy mogę z wami zostać ? I poczekać do tej @.

Jasne, że możesz

To ja się też przyznam, że tylko podczytując te różne wątki od jakiegoś czasu zawsze kibicowałam każdej z Was, ale tak najbardziej myślami byłam przy @LadyCaro i @Nel331.
Mam nadzieję, że szybko szczęście się uśmiechnie i do Was

O matko, jak mi miło! Kochana I ja trzymam kciuki za Ciebie i wszystkie dziewczyny