coca
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Sierpień 2020
- Postów
- 11 051
Sorry nie zauważyłamDziś jest moje 7dpo więc nie uda mi się bo właśnie jadę do pracy ... Nie byłam w niej od października![]()


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Sorry nie zauważyłamDziś jest moje 7dpo więc nie uda mi się bo właśnie jadę do pracy ... Nie byłam w niej od października![]()
Wiesz co.. ja się tez nakręcalam, bałam się ze jak stary nie będzie wiedział ze mam owulke albo pik albo chociaż dni płodne to nie będzie seksu. A on nie był świadomy wiec nie widział problemu ze np. Dziś seksu nie było, a dla mnie to była masakra bo ja przecież chciałam się starać ale tez nie chciałam wywierać na nim presji. A ostatnio sam mi powiedział, ze woli wiedzieć i nie ma wtedy czasu na jakieś romantyczne uniesienia itp (bo ja chciałam zrobić wszystko żeby nie czuł presji) bo może się coś wydarzyć zawsze tylko mamy się bzykać i koniec kropka.Właśnie ja wiem że robię błąd ... Staram się nie robić tak ale kurde to silniejsze. W tym cyklu w ogóle się nie nastawiałam że coś z niego będzie bo mąż w delegacji miał byc w dni płodne, ale plany się zmieniły będzie w domu, i obawiam się że znowu się nakręcę... Niby czuję że się nie nakręcam, ale za kilka dni będzie inaczej...
Wiadomo, że się trochę nakręcamy, bo bardzo chcemy. Ale o małżeństwo trzeba dbać, bo Starania też potrafią podzielić niestety i niepostrzeżenie zepsuć relacjęWłaśnie ja wiem że robię błąd ... Staram się nie robić tak ale kurde to silniejsze. W tym cyklu w ogóle się nie nastawiałam że coś z niego będzie bo mąż w delegacji miał byc w dni płodne, ale plany się zmieniły będzie w domu, i obawiam się że znowu się nakręcę... Niby czuję że się nie nakręcam, ale za kilka dni będzie inaczej...
Profilaktycznie wzięłabym obie rzeczy - nigdy nie wiesz, kiedy dwie kreski zaskoczą![]()
Dzięki dziewczynybierz i test i tampony![]()
Wiadomo, że się trochę nakręcamy, bo bardzo chcemy. Ale o małżeństwo trzeba dbać, bo Starania też potrafią podzielić niestety i niepostrzeżenie zepsuć relację![]()
Hej, hej... byłam z Wami na wątku sierpniowym, ale nawet nie zdążyłam się przetestować, bo dostałam okres :/ Od połowy sierpnia piję inofem, mąż łyka też jakieś suple, które zalecił nam mój ginekolog. W międzyczasie był seks przed spodziewaną owu i dzień po owu... dziś 30dc i ani okresu ani pozytywnego testu. W nocy lecimy na wakacje.... I jest mi przykro, czuję się zdezorientowana, bo żadnych objawów zbliżającego się okresu nie mam, ciąży też raczej nie ma. Pierwszy test robiłam w sobotę, popłakałam się nad tą jedną kreską.. Dziś byłam bardziej dzielna, ale i tak jest mi przykro... nie wiem czy jest sens brać na te wakacje kolejny test czy tampony. Eh... nastawiam się, że w październiku będzie super, ale w głębi ducha liczę, że testy mnie oszukują choć wiem, że to raczej mało prawdopodobne
to może warto zwrócić na to uwagę, żeby przez starania nie ucierpiała Wasza relacjaTo akurat niestety zauważylam ... Coraz częściej się kłócimy ostatnio...
Moim zdaniem za te suchość odpowiada presja, nam tez sie zdarza, ale rzadko...np seks 5 dzień z rzędu to juz w głowie mam ze bardziej dla prokreacji to niz dla samej przyjemności.No właśnie ja używałam unimile i to przez kilka msc, wcześniej Durex ale wtedy nie staraliśmy się o dzidzi.
Ostatnio jakoś jesteśmy z mężem przemęczeni i mam problem z suchością w niepłodne dni, a i w niektóre płodne też się zdarza. Zazwyczaj aż się wstydzilam że mi tak mokro non stop a teraz tęsknię za tym uczuciem...
Ja to ogólnie jakoś mam w miarę sucho zawsze , zazwyczaj ten płodny śluz to w środkuMoim zdaniem za te suchość odpowiada presja, nam tez sie zdarza, ale rzadko...np seks 5 dzień z rzędu to juz w głowie mam ze bardziej dla prokreacji to niz dla samej przyjemności.![]()