Magdalenka ,kiedyś mielismy owczarka niemieckiego(z rodowodem,wystawowego) i dlatego teraz właśnie chciałam malenkiego pieska.Tamten mimo że był szkolony to ja nie dawałam sobie z nim rady,słuchał sie tylko mojego m.Jak szłam z nim na spacer to musiałam jedną ręką trzymac sie płotu zeby mnie nie wywrócił.I sporo niszczył , z mojej magnoli zostawił mi 5 cm badyl.Co do rodowodu to ojciec tego maltańczyka go miał .Sprzedająca mówiła ze matka też ale nie widziałam więc pewna być nie mogę,zakładam że pewnie nie miała.To był jedyny piesek z miotu(pierwszy miot ).A co do rodowodu to nie wiem czy tak o niego łatwo ,nie znam się.
EVE a czemu uwazasz że sie obruszyłam,bo nie wiem o co ci chodzi?
EVE a czemu uwazasz że sie obruszyłam,bo nie wiem o co ci chodzi?