reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

dokładnie - Jula to się śmieje do tego "śniegu" ;-) a Nika jej specjalnie zasłania, albo włącza bajkę i mówi "już nie jest śmieszne"... co ja się mam z tą moją córą :-(
 
reklama
sara - ja mam to samo, jak bym cały czas spędzała na zabawach i naukach z małym to po pierwsze nic bym w domu nie zrobiła (a i tak mało robię), a po drugie mały nie umiałby się sam bawić i tylko by czekał że go będę zabawiać :) bajkę puszczam głównie rano-wtedy mogę śniadanie zrobić i zjeść, albo jak marudzi i juz nie mam na niego pomysłu to też puszczam, ale max jedną, dłużej i tak się nie skupia. Książeczki czytam też tylko jak marudzi i chcę go czymś zająć :) nie śpiewam, nie umiem ;P myślę ze jak pójdzie do przedszkola to tram go nauczą wierszyków i zabaw, ja już nic nie pamiętam :)))
 
Ja tez nie czytam,bajki ogladamy razem - heh czy to mozna nazwac ogladaniem 5min popatrzy i ucieka.
Nie posiedzi minutki!!!!
Kiedys ktos wklejal linki z jakimis ksiazeczkami fajnym - taka seria ksiazeczek i musze poszukac na ktorej stronie to bylo-chyba ze ktos mi jeszcze raz podrzuci:-pbo znajomy leci do PL 3listopada i tak pomyslalam ze moze bym zamowila na allegro a on by mi przywiozl.
Kazal sie zastanowic dobrze czy czegos z PL nie potrzebuje:-D:-D:-Dteraz jak mamy dziecko to sie kazdy pyta "potrzebujesz czegos dla malego":-D:-D

Ola nie zle te Twoje panny,:))
 
Ja tez nie czytam,bajki ogladamy razem - heh czy to mozna nazwac ogladaniem 5min popatrzy i ucieka.
Nie posiedzi minutki!!!!
Kiedys ktos wklejal linki z jakimis ksiazeczkami fajnym - taka seria ksiazeczek i musze poszukac na ktorej stronie to bylo-chyba ze ktos mi jeszcze raz podrzuci:-pbo znajomy leci do PL 3listopada i tak pomyslalam ze moze bym zamowila na allegro a on by mi przywiozl.
Kazal sie zastanowic dobrze czy czegos z PL nie potrzebuje:-D:-D:-Dteraz jak mamy dziecko to sie kazdy pyta "potrzebujesz czegos dla malego":-D:-D

Ola nie zle te Twoje panny,:))

Ewelcia czy o te o te książeczki ci chodzi, ja kiedyś wklejałam???Ciało. Obrazki dla maluchów - Firma Księgarska Jacek Olesiejuk sp. z o.o.
 
ja mam i sa świetne, piękne kolory i obrazki, przyciągają uwagę dziecka, napewno bedą bardzo pomocne w nauce pierwszych słów, teraz Zosia ogląda je z dużym zaciekawieniem
 
ja śpiewam choć nie umiem:-D mała jak marudzi to "gdzie się podziały tamte prywatki" potrafią zdziałać cuda;-) działa też pszczólka maja - i tyle z dziecinnych piosenek. reszta to te które lecą w radiu - jak slów nie pamietam to wymyślam...i nie uważam żeby to była straa czasu - tak samo z czytaniem:tak: śpiewanie odwraca jej uwagę - i np przy zakładaniu pieluchy przestaje się denerwować. bajki czytam takie jak Modro - zresztą jak się Zuzia urodziała to zaraz zaczęłam. Właśnie ptasie radio zrobiło furorę - bo tam treba się powygłupiać modelować głos itd - a dla mnie to trening do pracy:) nie zapomnę jak mam mówić. i zuzia ue się sama bawićtakże Iśku - to nie jest tak, że jak zytasz to nie masz czssu zrobić nic innego...:tak: Co do tv - tokiedyś się wściekałam jak był włączony - ja słucham radia - bo mała się lampiła bez pzerwy. ale odkąd zluzowałam to tv jest przez chwilę włączony jak m jest w domu i już Zuzi nie interesuje;-) Bajek żadnych nie było - kiedyś jak była malutka to leciał benjamin blumsien - przypadek - i mała się rozpłakała jak się skończył:laugh2:
 
reklama
a propos bajek - szukam jakiś fajnych tradycyjnych bajek do słuchania. ja sama miałam ich kilkadziesiąt na czarnych płytach i je uwielbiałam, chciałabym dać takie same Zuzi, widziałyście jakieś fajne?
 
Do góry