karolka84
mama kwietniowa '09
Agusia śliczne bluzeczki:-) taki sportowy styl! Wg mnie rewelacja!
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
MM łożeczko taj jak ivaz pisała koniecznie z regulowanym dnem, bo Ci plecy wysiądą jak będziesz małą kłaść i wyciągać na dolnym poziomie
carolin, ten link co podałaś to nowe zabawaki za 95 zł, skąd ta cena 300 zł
Carol widze ze ty się JUŻ bostona pozbyłaś, na allegro coraz wiecej widze ofert jest sprzedazy
Ja jestem nie zadowolona, pisałam już kiedyś że mi się kółko przednie popsuło .... łożysko poszło ..... Najgorsze jest to, że kupujac wyprawke dla malej wydalismy wszystkie nasze oszczednosci (przypomne ze ja studiuje i tylko tomek pracuje a nie mieszkamy z rodzicami tylko wynajmujemy) i teraz nawet jak bysmy bardzo chceli to nie mamy za co kupic nowego wozka, ledwo nam starcza do "pierwszego" a jeszcze na wesele na koscielny slub odkladamy :--(
wiec w kwestii wozka jestem bardzo niezadowolona bo dolozayla bym 200-300 zl wiecej kupilabym inny model (tako jumpera x albo jedy fyna4) a teraz nie mam tyle kasy zeby nowy wozek kupic (nowy w sensie inny):--( nawet gdybym ten sprzedala to nie bede miala z czego dolozyc, bo byle czego 2 raz nie kupie ...
Eve Carolin pisala nie o tej zabawce co w linku ze 300 zl kosztuje tylko ze mata edukacyjna tyle kosztuje
mam mikado boston, a na swoje usprawiedliwienie moge dodac ze nie widzialam tego wozka w realu tylko kupowalam przez neta w ciemno (bo w siedlcach tego modelu nie mieli a w ciazy mi sie nie chcialo po warszawie tłóc )
kolko juz dawno naprwione, lozysko tesc dokupil a Tomasz je zamontowal ....
Bałam się, że za długo to potrwa. Akurat po tygodniu deszczu i siedzenia w domu, wyszlo slonce a tu bach kolo popsute, zla bylam jak diabli wiec sami sobie naprawilismy a za lozyska zaplacilam pewnie tyle co bym dala za kuriera by wozek wysla i trwalo to krocej....Magdalenka a nie chciałaś reklamować wózka u producenta?