Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Dzięki bardzo za sugestie)
A co o tym drugim myślisz-tym x-lander XQ ? Mój mąż go nie bardzo chce bo uważa, że te przednie kółka ok, ze skrętne, ale jego zdaniem za małe.
a myślałas o tako jumper x - byłam dziś w sklepie cena 999, 4 koła, 2 obrotowe, wszystkie pompowane, pacerowka da się montować w 2 strony - ja żałuję że go nie kupiłam
Nie mam tez pojecia czy wozki ktore mijam w parku lub na ulicy kosztuja 400zl czy 4000zl,nie umiem odroznic,za to umiem wyroznic jakie kolory mi sie podobajaAle wiem jedno,poziom zadowolenia z danej rzeczy to sprawa indywidualna-najwiekszy jest wtedy gdy dana rzecz sie po prostu sprawdza,bo kazdy ma inne oczekiwania.Ja na spacerkach chodze dumna-i chyba kazda mama jest dumna,skoro w wozku lezy taka cudna istotka- niezaleznie w jakim wozku
i też nie wiem jakiego producenta jest mój wózek i też bym nie umiała powiedzieć ile kosztuje jaki wózek . jedyny wózek którego znam nazwę to x-lander chciałam taki kupić ale nie podoba mi się jego spacerówka. ja z swojego wózka jestem bardzo zadowolona, mogę przekładać sobie rączkę tak że Patrycja jest do mnie przodem lub tyłem. ustawiać sobie kilak poziomów gondoli, poziomy są do spacerówki ale ja je na razie wykorzystuje w gondoli aby Pati nie była calkowicie na płasko. jest koszyk na dole, torba, siatka na komary i inne takie, i jakaś folia ale nie wiem do czego to . Wózek jest czerwony i Patuś jest bardzom zainteresowana kwiatkami wewnątrz, moze na nie patrzeć przez pół godziny lub dłużej i próbować ich dotykać . Wózek prowadzi się też bardzo dobrze, ale szczerze mówiąć na jakieś długie spacery to ja nim nie jeżdzę, bo wiekszość czasu spędzamy w ogrodzie.
