Wczoraj tak Wam ponarzekalam na te moje nosidelko a dzis jestem z niego bardzo zadowolona
Te co mam okazalo sie duzo bardziej usztywnione (jak dla nas super bo Amelka ma problem z kregoslupem) tamto prawie wcale bo to sama siatka
Poza tym chcialam pozniej sprzedac wiec z tamtego cos zwrociloby mi sie z tego nie wiele.. ale Darek mnie uswiadomil ze znajac nas to i tak tego niesprzedamy tylko komus oddamy albo zostanie na druga dzidzie
no i zapewne takby bylo wiec nie ma potrzeby jeszcze dokladac
Dzisiaj Darek byl na spacerze z mala w tym nosidelku mowi ze jest bardzo wygodne pasy sie nie wpijaja i ciezar ciala jest super rozlozony wogole mowi ze jest zadowolony z tego zakupu
;-) Ho ho ho a Amelce jak w nim dobrze
Pozniej jeszcze ja sprobowalam ( tak na spokojnie
a nie w nerwach jak wczoraj
) i ja rowniez jestem zadowolona na maxa;-)
Wiec jezeli ktos poszukuje nosidelka to polecam
Aaaa a co sie okazalo to wczoraj przez ten zly nastroj to zle wkladalam w te nosidelko mala
dlatego wszystko wydawalo mi sie nie tak.. raczki wpychalam jej tam gdzie nie trzeba
A co do krzeselka to ja kupie wydaje mi sie ze sie przyda tym bardziej ze my nie mamy lezaczka tylko hustawke ( w niej niby tez mozna byloby karmic ale juz sie napalilam na krzeselko
) Poza tym pozniej bede chciala zeby Amelka uczyla jesc sie sama wiec do tego bedzie przydatne
Ale sie rozpisalam... sorry