M
modroklejka
Gość
no to teraz pękniecie ze smiechu!
wiecie co moj kochany małżon kupił dla naszego synka?
prezent tzn przyszłosciowy-wczoraj zadzwonił do mnie o tak mi powiedział
no wiec ja przez 3 godziny głowkowałam co to takiego-obstawiałam nianie elektroniczna, nawet wybiegałam dalej w przyszłosc i pomyslałam o jakiejs piłce czy rowerku...
ale nie! moj wspaniały mąż kupił olej do silnika do quada!
i wytłumaczył to tak-no przeciez na następną zimę jak mały bedzie miał 8-9 mc to czymś bede musiał te saneczki ciągnać!!!
myslałam ze sie przewróce! nie dosc ze kupił olej do silnika tak naprawde dla siebie to jeszcze 8 mc dziecko na sankach za quadem chciał ciagnac!
wiecie co moj kochany małżon kupił dla naszego synka?
prezent tzn przyszłosciowy-wczoraj zadzwonił do mnie o tak mi powiedział
no wiec ja przez 3 godziny głowkowałam co to takiego-obstawiałam nianie elektroniczna, nawet wybiegałam dalej w przyszłosc i pomyslałam o jakiejs piłce czy rowerku...
ale nie! moj wspaniały mąż kupił olej do silnika do quada!
i wytłumaczył to tak-no przeciez na następną zimę jak mały bedzie miał 8-9 mc to czymś bede musiał te saneczki ciągnać!!!
myslałam ze sie przewróce! nie dosc ze kupił olej do silnika tak naprawde dla siebie to jeszcze 8 mc dziecko na sankach za quadem chciał ciagnac!