reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek zakupowy + wózki + wyprawka i torba

Iwona ostatnio kupowała zel do prania Persila ten największy zapłaciłam za niego 75zł, pewnie w polski kosztuję tyle samo moze nawet ciut taniej, ale chodzi o jakość, wg mnie to zupełnia dwa rózne Persile.
Czyli myslicie ze to pochodzi z kradzieży???? U nas na kazdym bazarze można kupic niemiecką chemię więc ta kradzież musi być na bardzo dużą skalę!!!
Może ci sprzedawcy mają tanie dojścia, tym bardziej ze kupują raczej hurtowo niz w detalu, pewnie mają duże rabaty, ze to się opłaca, a w cale ta chemia nie jest tańsza niz u nas, ale jest lepsza wiec ja wole zapłacić więcej i miec lepszą jakość
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
ivaz może faktycznie mają jakieś dojścia do tańszych produktów, bo ja nawet kupując w selgrosie w niemczech lub w takiej innej mniej znanej hurtowni płaciłam drożej niż u tych sprzedawców na różnych bazarach.
 
Byłam dziś w międzynarodowym. I nakupiłam jej trochę ciuszków, tylko kurde wszystko na wyrost. Większość rzeczy które mi się podobała była 12-18 msc - czyli za małe albo 2-3 latka (czyli pewnie wiosna 2011) a na teraz z rozm. 18-24 msc prawie nic nie widziałam.

Już jak dziecko starsze to coraz trudniej wyszukać czegoś ładnego- zwłaszcza bluzek. :sorry2::sorry2:

Najbardziej podoba mi się ten ala płaszczyk sztruksowy, będzie idealny na wiosnę bo jest cienki ;-)
 

Załączniki

  • Obraz 025.jpg
    Obraz 025.jpg
    20,7 KB · Wyświetleń: 40
  • Obraz 024.jpg
    Obraz 024.jpg
    16,2 KB · Wyświetleń: 39
  • Obraz 023.jpg
    Obraz 023.jpg
    34,3 KB · Wyświetleń: 42
  • Obraz 022.jpg
    Obraz 022.jpg
    13,6 KB · Wyświetleń: 45
  • Obraz 026.jpg
    Obraz 026.jpg
    21,8 KB · Wyświetleń: 39
  • Obraz 027.jpg
    Obraz 027.jpg
    19,6 KB · Wyświetleń: 37
Ivaz - albo kradzione, albo tak jak pisałam - przesypywane, przesypywane moga być nawet oryginalne proszki czy płyny, ale pewnie nie przebadane, bez żadnych atestów, albo z produkcji odrzutowej, z reklamacji itp....
chodzi oczywiście o tych co sprzedają na bazarach, albo przy drogach. nie kupuję u nich, bo zarabiają pewnie 100% tego co się im płaci....

magdalenka - fajne ubranka :-) będzie miała Gosia na wiosnę :-)
 
Ostatnia edycja:
Domnika ja kupuję zawsze od jednego faceta, z reszta znajomego nigdy się nie przewiozłam, wiem ze mam zawsze oryginalna chemię. Nie kupuje jej za grosze, ale raczej w normalnych cenach tj cena zalezy od kursu euro, więc nie sądze ze to podróba, tym bardziej ze widze jakośc prania, chyba podróba nie byłaby lepasza od oryginału.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziewczyny kiedyś jak nie bylismy w uni to był tak że jak się cos kupowała w niemczech to mozna było prosić o zwrot podatku merwersztoje( tak sie nazywało ale nie wiem jak sie pisze)Np kupowałam mikrofalówkę , wziełam rachunek i jeszczew sklepie mój m gdzieś szedł i zwracali podatek.Wiem że ludzie kupowali większe ilości pieluch i też tak robili.Wtedy wychodziło sporo tanie.Teraz tak już nie ma ale ostatnio gdzieś słyszałam że polacy coś kombinują z tym podatkiem i jakoś załatwiają.Nie wiem czy to prawda .Może ci co sprzedają niemieckie rzeczy właśnie tak robią i dlatego mają taniej.
Gdyby jednak któraś coś chciała z niemiec to zawszę mogę kupić i wysłać.Ja kupuję też słodycze bo jest dużo większy wybór,a jak jadę np zaraz po świętach tą sa wyprzedawane słodycze w świątecznych opakowaniach za połowę ceny.Zawsze nakupuje Linda bo przecież bez znaczenia że opakowanie jest z mikołajej lub jajkiem:)
 
Z tym podatkiem tak jest jak piszesz Iwona my tutaj w No tez tak robimy tzn.za rzeczy typu wózek,foteli,nocnik itp.bierzemy zwrot podatku
ja tez kupuję niemieckie produkty i to jak sama nie przywiozę to z rynku sa o niebo lepsze niz nasz Pl tu w No tez sa super ale i cena super :-p
 
Magdalenka - ładne rzeczy Gosi wybrałaś:-) ja dzis pojechalam do apteki po robione krople i pani powiedziala ze mam poczekac z 15 min to zrobi od razu, obok apteki był lumpek, weszłam tam z ciekawosci bo tyle slyszalam ze tam takie fajne ciuchy sa i ze przed otwarciem to normalnie kolejki:szok: weszłam, przejrzalam wszystko i ... nic nie wybralam. Podobały mi sie albo malenkie albo jak juz cos fajnego to w plamach:baffled: Wiecie co ja to chyba nie umiem wybierac:zawstydzona/y:musze miec wszystko ladnie na wieszakach powieszone a tak to nie umiem przebierac w takim scisku:zawstydzona/y:
Ale bylam w szoku jakie tam laski przychodza:szok: ja myslalam ze lumpki to dla tych mniej zamoznych:zawstydzona/y: a tam babki odpindrzone, wymalowane, ubrane b modnie, widac ze kase maja i jak one po tych wieszakach smigały:shocked2: rach ciach i kazda wychodzila z cala sterta ciuszków.
 
Kitki mi tez się kiedyś tak kojarzyło że w lumpku to się tylko biedni ubierają z racji, że pieniędzy nie mają na nowe ciuchy :zawstydzona/y::zawstydzona/y: a to nie prawda.
W tej chwili w lumpkach ubiera się każdy - niezależnie ile ma w portfelu. Może trafiłaś nie w dzień dostawy i towar był już przebrany. Przypatrz się kiedy maja dostawę i wtedy spróbuj tylko musisz rano przyjść. Do tłumów trzeba się przyzwyczaić :-D:-D:-D Mnie to kiedyś paraliżowało a teraz nie zwracam uwagi na innych ludzi. :tak::tak:
 
reklama
Do góry