reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek PORODOWY :)

No Justys minuty do porodu sa juz policzone;-) a Twoj kiedy wraca??
madzia wiem co to za bol mialam tak w poprzednich ciazach teraz nie ale zeby nie bylo kolorowo boli kosc ogonowa jak diabli przy przekrecaniu sie i wstawaniu z lozka :baffled::angry:
 
reklama
No Justys minuty do porodu sa juz policzone;-) a Twoj kiedy wraca??
madzia wiem co to za bol mialam tak w poprzednich ciazach teraz nie ale zeby nie bylo kolorowo boli kosc ogonowa jak diabli przy przekrecaniu sie i wstawaniu z lozka :baffled::angry:
I mnie boli okropnie kość ogonowa, chociażnie wiem czy to kość ogonowa, bo prawy pośladek, że się tak wyraże, mnie boli.:confused:
 
A ja jak wsaję z łóżka w nocy na siusiu i rano to tak mnie brzuch ciągnie do dołu, ale za chwilę przechodzi..noi oczywiście biodra mnie bolą
 
mój dziadu juz na szczęście jest:happy: chwile tak chwile siak, zaraz normalnie wysiąde. jakby mała nie mogła sie zdecydować czy wyjść czy zostać:rofl2: jak siedze na sofie, z rozszerzonymi nogami to brzuch mi wisi między nogami:szok::-D
ciągle czuje że coś tam sie dzieje ale w tej chwili mała się rusza więc to nie to.
 
Dziewczyny a ja sie tak ostatnio zastanwaiam ,że jak mnie złapie jak mojego M nie bedzie przy mnie to dzwoni się na pogotowie czy bezpośrednio do szpitala gdzie sie chce rodzic?bo juz sie w myślach pogubiłam całkiem.:baffled:
 
U nas chyba lepiej chyba pojechać samemu, czy taxi albo na piechotkę jak blisko bo pogotowie zawiezie nie tam gdzie chcemy tylko tam gdzie są miejsca:baffled: Dlatego jeśli Ci zależy na konkretnym szpitalu to się dowiedz jak to jest.:-)
 
mój dziadu juz na szczęście jest:happy: chwile tak chwile siak, zaraz normalnie wysiąde. jakby mała nie mogła sie zdecydować czy wyjść czy zostać:rofl2: jak siedze na sofie, z rozszerzonymi nogami to brzuch mi wisi między nogami:szok::-D
ciągle czuje że coś tam sie dzieje ale w tej chwili mała się rusza więc to nie to.
Dlaczego mówisz ze jak mała sie rusza to nie to:confused: Moja Laurunia w ostatniej fazie strasznie fikała i Ja mówie do położnej czy to dobrze, a ona ze bdb bynajmniej wiemy ze nic sie złego nie dzieje:))))
 
dobrze wiedzieć, czarna że jest i tak, bo jak byłam z Laurą to ona akurat ona wyciszyła się na ten moment i też piszą często o zmniejszonych ruchach, nie o zwiększonych, przed samym rozwiązaniem, dlatego tak sądziłam.
 
reklama
Justynka myślałam identycznie i poożna obaliła i te mity:tak: Dlatego ja nie wieze w żadne syndromy zblizającego sie porodu:-p Jak niebede mogła sie poruszac i ból bedzie niedozniesienia dopiero uwierze ze zblizam sie do punktu ZERO:-D:-D:-D
Ja nie wiem co to znaczy siedziec z zegarkiem i liczyc skurcze, co to pęknięcie wód czy odejscie czopu:rofl2::nerd::nerd::nerd: Niby trzecie bede rodzic a zielona jestem:-p
 
Do góry