reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Wątek PORODOWY :)

Ja jednak wolałabym być nacięta... Ostatnio bardzo szybko się zagoiłam i jakoś z tego powodu nie cierpiałam. Cięta rana szybciej się goi niż szarpana.
 
reklama
Pytałam się kobietki u nas w szkole rodzenia jak to wygląda w tym szpitalu i mi odpowiedziała że jak nie trzeba to nie nacinają ale statystycznie wygląda to tak że takich kobiet w przeciągu roku, których nie trzeba naciąć jest 5-6....
 
Justynka tak to jest najpierw powstrzymujemy a potem uparte nie chca wyjść:))) Mi wszyscy kracza ze urodze wczesniej ale znajac mój organizm albo bede w okolicach terminu albo po:baffled:
 
czuje że mała zeszła bardzo nisko, wręcz jakbym główka była tuz przy spojeniu ale rozpycha strasznie dół, nie moge chodzic, plecy masakra, uczucie jakby zaraz miała mi wypaść, nie wiem jak to wszystko opisać ale inaczej niz dotąd:baffled:
na szczescie rob wrócił dużo wcześniej z pracy.nie wiem czy lepiej chodzic czy leżeć. musze głowe umyć.


----


wzięłam kąpiel, ból pleców ustąpił i czuje się trochę "lżej" tzn nie ciśnie mnie tak już ale czuje jakies tam rozpychania jeszcze.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
minisia, ależ pięknie zrymowałaś, hehe
ja leże i sie zastanawiam czy nie zacząć po schodach chodzić skoro juz takie akcje sie zaczynają. z jednej strony juz chce a z drugiej jakieś nerwowe ruchy mam ze strachu
 
reklama
Do góry