reklama
No właśnie nie powinny nic mówić nawet jak przyniesie się rzeczy w reklamówce bo to chyba sprawa każdej pacjentki.Dziewczynki jak teraz trzeba wszystko swoje z domu przynosić do szpitala to niech się położne nie dziwią, że z walizkami, każda bierze to co dla niej wygodne.;-);-)
Antuanet24
Październikowe mamy'08
U nas w szpitalu jest napisane żeby przynosić rzeczy najlepiej w reklamówce, którą można łatwo schować w szafceNo właśnie nie powinny nic mówić nawet jak przyniesie się rzeczy w reklamówce bo to chyba sprawa każdej pacjentki.
Wczoraj byłam w sk.Dowiedziałam się że trzeba zabrać ze sobą wszystko dla maluszka bo nic nie dają. Zawsze słyszałam że w szpitalach na początek nie pozwalają żeby dzieci były ubrane w "cywilne" ciuszki a tu niespodzianka. Cóż moja koncepcja pakowania się do szpitala się zmieniła. Nawet wszystkie kosmetyki trzeba zabrać ze sobą.
A co do walizek. Jak leżałam w szpitalu to miałam torbę ale po wiem szczerze że teraz biorę walizkę, większa wygoda. Rzeczy się nie mną wszystko na swoim miejscu i przesunąć to nie problem. Poza tym w szpitalu strasznie się kurzy i lepiej mieć rzeczy dobrze zabezpieczone.Walizka spokojnie mieści się pod łóżkiem.
Z tego co wiem to lepiej rzeczy na wyjście dla maleństwa i dla siebie przygotować w osobnej reklamówce tak żeby mąż jak będzie po Was przyjeżdżał to zabrał ze sobą. Raz zajmują sporo miejsca a dwa że przesiąkają zapachem szpitala.Przynajmniej tak mówią osoby z którymi rozmawiałam.
A co do walizek. Jak leżałam w szpitalu to miałam torbę ale po wiem szczerze że teraz biorę walizkę, większa wygoda. Rzeczy się nie mną wszystko na swoim miejscu i przesunąć to nie problem. Poza tym w szpitalu strasznie się kurzy i lepiej mieć rzeczy dobrze zabezpieczone.Walizka spokojnie mieści się pod łóżkiem.
Z tego co wiem to lepiej rzeczy na wyjście dla maleństwa i dla siebie przygotować w osobnej reklamówce tak żeby mąż jak będzie po Was przyjeżdżał to zabrał ze sobą. Raz zajmują sporo miejsca a dwa że przesiąkają zapachem szpitala.Przynajmniej tak mówią osoby z którymi rozmawiałam.
Ostatnia edycja:
magdziunia
Październikowa Mama'08
Ja też tak myślałam, że w większą torbę się spakuję.
A rzeczy dodatkowo jeszcze włożę do reklamówek aby się nie obkurzyły - wiadomo jak tam pod łóżkami szpitalnymi jest.
A rzeczy dodatkowo jeszcze włożę do reklamówek aby się nie obkurzyły - wiadomo jak tam pod łóżkami szpitalnymi jest.
magdziunia
Październikowa Mama'08
Oj tak może się zdarzyć i taka sytuacja - ja tam spytam jeszcze koleżanek, które już urodziły w tym szpitalu gdzie ja zamierzam.
dorota123456789
oliwka,alanek i lilianka
Ja tez mam zamiar spakowac sie do torby Ale ubranka na wyjscie dla OLIWI przyniesie M ciut wczesniej Ja mu je przygoruje i on je pozniej przyniesie :-)
U mnie na ginekologi mozna trzymac rzeczy pod lozkiem ale nie wiem jak na poloznictwie ale wydaje mi sie ze moze tez mozna :-)
U mnie na ginekologi mozna trzymac rzeczy pod lozkiem ale nie wiem jak na poloznictwie ale wydaje mi sie ze moze tez mozna :-)
reklama
Dziewczyny, wiem, że dylemat wyda sie Wam hmmm... idiotyczny, ale czy "wypada" zamiast torby wziąść walizkę???
Ja mysle że walizka to fajna sprawa. Sama sie nad tym zastanawiałam ale ja mam w sumie bardzo duzą walizkę:-( a itak pewnie bym ją całkowicie zapełniła...do torby napewno dużo mniej sie zmieści.
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 46
- Wyświetleń
- 9 tys
- Odpowiedzi
- 753
- Wyświetleń
- 67 tys
Podziel się: