reklama
e_mama
Lipcowe mamy '05 '09
- Dołączył(a)
- 23 Czerwiec 2005
- Postów
- 10 084
Kochana ten przepis to miód na moje dzisiejsze serduszko.:-):-)
cieszę się ;-)
smacznego
ale cudnie brzmia te mufinki z truskawkami... szkoda,ze nie mam foremek do nich, to nie zrobię... Ale chyba sie zaopatrze w przyszłym tygodniu i zrobię...
mniam mniam...
a ja dziś robię grochówkę i taką potrawkę z mięsa, papryki, pieczarek, pomidorów i duzej ilości oregano... jest to taka zupa gulaszowa( powiedzmy), mam ten przepis od teściowej i ona nazywa to OREGANO... Mój mąż lubi jeść to z chlebem,ale można też i z ziemniakami i kaszą np. jęczmienną lub gryczaną... prawdziwe robi sie z miesa wołowego i smakuje wysmienicie... ale jak sie nie ma wołowiny, to można i z wieprzowiny i z drobiu to zrobić...
Dostałąm ostatnio też przepis na ciasto , które samo sie robi i nazywa się SALCESON. Jadłam i było pyszne. A samo sie robi dlatego, ze najpierw wszystkie skałdniki sie wrzuca do michy, zostawia sie w takim stanie na 30 min,a potem tylko sie miesza i na formę... Jakoś mam zamiar go zrobić, więc jak mi sie uda to podam przepis...
mniam mniam...
a ja dziś robię grochówkę i taką potrawkę z mięsa, papryki, pieczarek, pomidorów i duzej ilości oregano... jest to taka zupa gulaszowa( powiedzmy), mam ten przepis od teściowej i ona nazywa to OREGANO... Mój mąż lubi jeść to z chlebem,ale można też i z ziemniakami i kaszą np. jęczmienną lub gryczaną... prawdziwe robi sie z miesa wołowego i smakuje wysmienicie... ale jak sie nie ma wołowiny, to można i z wieprzowiny i z drobiu to zrobić...
Dostałąm ostatnio też przepis na ciasto , które samo sie robi i nazywa się SALCESON. Jadłam i było pyszne. A samo sie robi dlatego, ze najpierw wszystkie skałdniki sie wrzuca do michy, zostawia sie w takim stanie na 30 min,a potem tylko sie miesza i na formę... Jakoś mam zamiar go zrobić, więc jak mi sie uda to podam przepis...
:-) mmm te mufinki... Ja tez niestety nie mam formy, ale mam ochote na wszystko co jest z truskawkami wiec chyba powinnam byc juz w drodze do sklepu ;-)
juluszka a to ciasto jest z jablkami i bakaliami? Bo ja go znalazlam w ksiazce kucharskiej to sie nazywalo 'placek wloski' ale jak go zrobilam to moja tesciowa go ochrzcila wlasnie 'Salcesonem' :-) Jezeli o to samo chodzi to polecam bo szybciutkie i pyszniutkie:-)
juluszka a to ciasto jest z jablkami i bakaliami? Bo ja go znalazlam w ksiazce kucharskiej to sie nazywalo 'placek wloski' ale jak go zrobilam to moja tesciowa go ochrzcila wlasnie 'Salcesonem' :-) Jezeli o to samo chodzi to polecam bo szybciutkie i pyszniutkie:-)
juluszka a to ciasto jest z jablkami i bakaliami? Bo ja go znalazlam w ksiazce kucharskiej to sie nazywalo 'placek wloski' ale jak go zrobilam to moja tesciowa go ochrzcila wlasnie 'Salcesonem' :-) Jezeli o to samo chodzi to polecam bo szybciutkie i pyszniutkie:-)
tak jest!!!
mój przepis ma tylko jabłka- 7 szt., które należy pokroić w kostkę i wsypać do miski (jabłka średniej wielkości, no i wydaje sie,ze starsznie ich dużo,ale tak ma być)
a reszta składników to:
1 szk. cukru- posypać jabłka
2 szkl. mąki- również posypać jabłka
1 płaska łyżeczka sody i 1 łyżeczka proszku do pieczenia ( ja dodałam 2 łyżeczki proszku, bo sody nie miałam)- posypać zawartość miski
3 łyżeczki kakao- j.w.
2 łyżeczki cynamonu-j,w
4 jaja całe - rozbić i polać nimi zawartość miski
3/4 szkl. oleju- j.w.
zostawić tak na 30 min, potem wymieszać ( najpierw bedzie sie wydawało,ze strasznie suche jest ciasto,ale jak sie dłużej pomiesza to zrobi sie gęsta masa z dużą ilością jabłek)
gotową masę wyłożyć na blachę i piec 45 min. w temp. 175 stopni
dziś rano zrobiłam i wyszło pyszne!!!
polecam
Juluszka pysznie wyglada ten przepis, chyba tez sie dzisiaj skusze na niego :-), powiedz mi tylko jaka wielkosc foremki?
przepraszam,ze dopiero teraz odpisuje,ale dopiero mogłam znów zajrzeć na BB.
Ja przełożyłam do takiej mniejszej mniej wiecej 23x29. Jest wtedy wyższe. W wiekszejmoze wyjsc niskie...Bo ono tak strasznie to nie rośnie...
Moj przepis jest praktycznie identyczny, tylko do jablek nalezy wrzucic szklanke posiekanych bakalii (rodzynki, orzechy, migdaly, kto co ma pod reka), zasypac tylko cukrem i odczekac okolo godziny zeby puscily soczki. Dalej z tego co widze bez zmian, wiec tylko minimalna modyfikacja, dla fanow bakalii :-)
reklama
matylda1405
Lipcowe mamy'09
To ja sie pochwale sobotnimi muffinkami truskawkowymi zrobionymi wedlug przepisu e-mamy - polecam! byly wysmienite!
Ostatnia edycja:
Podobne tematy
Podziel się: