muminka*
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 27 Styczeń 2009
- Postów
- 66
dziewczyny, tak to wszystko czytam i Was podziwiam. Jak macie sile na takie pitraszenie w kuchni. Ja zawsze migalam sie od gotowania (chociaz takim antytalentem to chyba nie jestem, raczej leniwcem )
moze jak juz dzidzia pojawi sie na swiecie to uruchomi mi sie program "Mama-Kuchareczka" ale jak na razie kuchnie omijam z daleka, a na sama mysl o gotowaniu i kuchennych zapachach dostaje mdlosci
Ale jak napisalyscie o tych plackach ziemniaczanych to musze przyznac ze moja wyobraznia i slinianki zostaly pobudzone. Ale mistrzem w plackach jest moj maz (takie z czosnkiem i zoltym swerkiem) . No nic musze mu powiedziec ze dzidzius i mamusia maja ochote na placki
moze jak juz dzidzia pojawi sie na swiecie to uruchomi mi sie program "Mama-Kuchareczka" ale jak na razie kuchnie omijam z daleka, a na sama mysl o gotowaniu i kuchennych zapachach dostaje mdlosci
Ale jak napisalyscie o tych plackach ziemniaczanych to musze przyznac ze moja wyobraznia i slinianki zostaly pobudzone. Ale mistrzem w plackach jest moj maz (takie z czosnkiem i zoltym swerkiem) . No nic musze mu powiedziec ze dzidzius i mamusia maja ochote na placki