reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Wątek główny

reklama
Witam Was Serdecznie!!

Przepraszam ,ze się nie odzywałam i dziekuje za pamięć o mnie.
Ostatnie dwa tygodnie były dla mnie dość cieżkie....istniała duża możliwość przedwczesnego porodu...moja szyjka zaczeła się bardzo szybko skracać i do tego było rozwarcie wewnątrz macicy :-[ Trochę strachu się najadłam....byłam jednak w domku, ale dużo leżałam i odpoczywałam bo takie miałam zalecenia.
Wczoraj miałam kolejną wizytę...naszczęście szyjka przez 2 tygodnie skróciła sie tylko 3mm i narazie jest wporządku.
Termin porodu mam na 25 lutego....Niunia waży już 2700g i rosnie zdrowo i ślicznie i oby tak dalej...mam nadzieje, że wytrzymam jeszcze 2 tygodnie...wtedy bedzie koniec 36 tygodnia i ciaża będzie donoszona...spokojnie będę mogła rodzić

Pozdrawiam Was Wszystkie bardzo Serdecznie
 
Wodniczko, trzymam kciuki. Odpoczywaj, dużo leż i oszczędzaj się, a na pewno donosisz. Mnie też gin powiedziała, żeby wytrzymać do końca 36 tyg., a potem odstawiamy leki i niech się dzieje wola nieba :)
 
I ja się łacze z Wami w "niewiedzy" dziewczynki , tak bym chciała wiedzieć a tu nic!! będe mieć jeszcze 25 stycznia USG może tym razem coś wypatrza :)

mój mąż kochany wczoraj mi mówi że jemu jest naprawde wszystko jedno co będzie, byleby był chłopak :laugh:

ja myśle że druga dziewczynka
 
reklama
Do góry